Upadłość likwidacyjna hotelu Prezydenckiego

W czerwcu tego roku Sąd Rejonowy w Rzeszowie zdecydował o ogłoszeniu upadłości likwidacyjnej spółki Hotele Prezydenckie, która nie była już w stanie obsługiwać kredytu zaciągniętego na jego rozbudowę. Upadłość nie oznacza jednak zaprzestania działalności operacyjnej przez sam hotel., który nadal działa - informuje Gazeta.pl Rozbudowa i zmiana kategorii obiektu z trzech na cztery gwiazdki przypadła na okres wejścia na rynek kilku innych hoteli, a także spowolnienia gospodarczego. Konieczność spłaty rat kredytowych i silna konkurencja zmusiły zarząd do wystąpienia z wnioskiem o upadłość. - Decyzja o rozbudowie podjęta została słusznie. Przedstawiliśmy bankowi wiarygodny biznesplan. Wpływ na naszą sytuację ma przede wszystkim ogólna sytuacja gospodarcza kraju - mówi Gazecie Janusz Żuczek, prezes Hotelu Prezydenckiego. Na syndyka został powołany Marek Leszczak (wcześniej syndyk m.in. Krośnieńskiej Huty Szkła). W funkcjonowaniu hotelu nic się nie zmieniło. Pracownicy nadal przychodzą do pracy, hotel przyjmuje gości i organizuje imprezy. - Nikt nie został zwolniony, nie ma takiej potrzeby - mówi Leszczak. Syndyk prowadzi egzekucję generalną, tak więc długi sprzed ogłoszenia upadłości zostały wstrzymane. Hotel nie musi regulować raty i odsetek od kredytu. Hotel Prezydencki, pierwotnie pod nazwą Budimex działa od 1992 roku. Dysponuje 37 pokojami.