Chopin Airport Development to obecnie firma bardzo widoczna na polskim rynku hotelarskim, będąca liderem w segmencie hoteli przylotniskowych. Zamierzamy dalej rozwijać spółkę poprzez współpracę z międzynarodowymi markami – mówi w rozmowie z „Hotelarzem” Gheorghe Marian Cristescu, prezes Chopin Airport Development. Pełna treść rozmowy w najbliższym wydaniu naszego miesięcznika.
- Dzisiaj mamy bardzo dobrą współpracę z siecią Marriott International, bardzo dobrą współpracę w Hilton Worldwide, rozpoczęliśmy współpracę z Best Western, bo od niedawna działa pod tą marką nasz hotel w Juracie. Co nie znaczy, że nie myślimy również o dywersyfikacji marek. Przy następnych projektach będziemy zapraszać do konkursu też inne sieci. Widać, że w ostatnim czasie np. sieć IHG jest bardzo aktywna na polskim rynku – dodaje Cristescu.
- Bardzo ciekawym rynkiem jeśli chodzi o potencjał rozwoju jest Wrocław, bo bardzo dobrze biznesowo rozwija się też samo miasto, więc jeśli chodzi o lotniska, które pozwalają nam wierzyć w to, że hotele przy nich mają szansę na sukces to Wrocław byłby pierwszy na tej liście, na pewno ciekawym miejscem może być Poznań. Również inne lotniska stają się coraz ciekawsze, jeśli chodzi o perspektywy rozwoju biznesu hotelarskiego. Widzę ambitne plany budowania wokół nich miasteczek biznesowych, co mnie bardzo cieszy, bo to daje też większe możliwości potencjalnym hotelom, które by tam powstawały. Jeszcze kilka lat temu hotelarze mieli wątpliwości, czy budować hotele przy lotniskach poza Warszawą, teraz okazało się, że np. nasz hotel w Gdańsku to bardzo dobra inwestycja, hotel ma rok do roku duże wzrosty, co pokazuje nam, że warto iść w kierunku rozwoju hoteli lotniskowych w kolejnych miastach, gdzie są dobrze działające porty lotnicze – wyjaśnia Cristescu.
- Dzisiaj mamy bardzo dobrą współpracę z siecią Marriott International, bardzo dobrą współpracę w Hilton Worldwide, rozpoczęliśmy współpracę z Best Western, bo od niedawna działa pod tą marką nasz hotel w Juracie. Co nie znaczy, że nie myślimy również o dywersyfikacji marek. Przy następnych projektach będziemy zapraszać do konkursu też inne sieci. Widać, że w ostatnim czasie np. sieć IHG jest bardzo aktywna na polskim rynku – dodaje Cristescu.
- Bardzo ciekawym rynkiem jeśli chodzi o potencjał rozwoju jest Wrocław, bo bardzo dobrze biznesowo rozwija się też samo miasto, więc jeśli chodzi o lotniska, które pozwalają nam wierzyć w to, że hotele przy nich mają szansę na sukces to Wrocław byłby pierwszy na tej liście, na pewno ciekawym miejscem może być Poznań. Również inne lotniska stają się coraz ciekawsze, jeśli chodzi o perspektywy rozwoju biznesu hotelarskiego. Widzę ambitne plany budowania wokół nich miasteczek biznesowych, co mnie bardzo cieszy, bo to daje też większe możliwości potencjalnym hotelom, które by tam powstawały. Jeszcze kilka lat temu hotelarze mieli wątpliwości, czy budować hotele przy lotniskach poza Warszawą, teraz okazało się, że np. nasz hotel w Gdańsku to bardzo dobra inwestycja, hotel ma rok do roku duże wzrosty, co pokazuje nam, że warto iść w kierunku rozwoju hoteli lotniskowych w kolejnych miastach, gdzie są dobrze działające porty lotnicze – wyjaśnia Cristescu.
Komentarze