Grupa Arche złożyła w stołecznym ratuszu wniosek o wydanie tzw. decyzji środowiskowej dotyczącej inwestycji planowanej w dawnym Forcie Szczęśliwice. Powstać ma tam kompleks hotelowy liczący ponad 1 tys. pokoi i duże zaplecze kongresowe - informuje "Gazeta Wyborcza".
W południowej części zrujnowanego fortu, wewnątrz murów okalających dawne koszary powstać ma czterokondygnacyjny budynek, w którym zmieści się aż 750 pokoi hotelowych. "W zakresie bryły zewnętrznej budynek będzie odtwarzać formę ziemnego wału obronnego, z wykorzystaniem zielonego dachu oraz zielonych ścian ziemno-trawiastych, wykonanych częściowo jako nasypy ziemne" - opisuje inwestor we wniosku o decyzję środowiskową. Dodatkowe pokoje hotelowe znajdą się w północnej części kompleksu, gdzie sieć planuje zbudować dwa mniejsze czterokondygnacyjne budynki hotelowe, każdy wysoki na 12 m i każdy mieszczący ok. 140 pokoi, każdy z podziemnym parkingiem na 55 aut. W centralnej części terenu powstać ma dwuczęściowy gmach (spięty lekkim zadaszeniem) z trzema kondygnacjami, gdzie znajdzie się centrum konferencyje, główna część gastronomiczna i podziemny parkingi na 320 samochodów.
Jak zauważa gazeta: "Piętą achillesową takiej inwestycji będzie dojazd. Na teren fortu można dotrzeć tylko poprzez ul. Śmigłowca oraz odchodzącą od niego prostopadłą gruntówkę. Taki układ komunikacyjny będzie trzeszczał w szwach, gdyby w forcie rzeczywiście powstał obiekt z dużym centrum konferencyjnym.
Jak informowaliśmy w połowie 2023 roku 10-hektarową działkę na Ochocie w sąsiedztwie Al. Jerozolimskich i centrum handlowego Blue City, Grupa Arche kupiła za 15 mln dol. od tureckiego przedsiębiorcy, Sabriego Bekdasa.
Teren położony wewnątrz dawnej fosy, otoczonej teraz ogródkami działkowymi, z dostępem do ul. Śmigłowca sprzedany został w 2004 r. przez Agencję Mienia Wojskowego Sabriemu Bekdasowi, którym planował zbudować tam zespół hoteli oraz m.in. centrum konferencyjne w zachowanych budynkach fortu. Jednak tak intensywną zabudowę wykluczył plan zagospodarowania uchwalony w 2013 r.
Obecny plan zagospodarowania dopuszcza nową zabudowę na terenie dawnych umocnień, ale ogranicza jej gabaryty: pod zabudowę może pójść nie więcej niż 20 proc. powierzchni wewnątrz dawnej fosy, a wysokość budynków nie może przekraczać 13,5 m, tak, by nie wystawały ponad linię historycznej wysokości wałów. 60 proc. terenu musi pozostać zielone. Fort nie jest wpisany do rejestru zabytków, a jedynie do ewidencji zabytków, niemniej inwestor musi uzyskać akceptację konserwatora zabytków dla swoich planów.
Z fortu Szczesliwice zrobic schron p.atomowy.Obiekt po modernizacji pomiesci setki mieszkancow .Tyle sie mówi o zagrozeniach o niewystarczajacych miejscach i braku schronow.Nie mozna przekladac biznesu nad bezpieczenstwem ,zdrowiem i zyciem.
Błędy literowe . Powinno być ” kulturalny” ” kierownik”
Psni dyrektor Małgorzata Gipsiak chciała wydusić od niepełnosprawnego 5 tysięcy, dlatego, że niepelnosprawny opisywał w mediach złą atmosferę panującą w hotelu.