- Jest bardzo ważne, żeby rozważając adaptację budynku na hotel, jak najwcześniej zaangażować doświadczonego w branży architekta i jak najwcześniej zaangażować sieć, której markę się rozważa. Przy adaptacji czy przy konwersji my potrafimy być bardziej elastyczni niż przy nowych budynkach, natomiast są pewne granice - mówił podczas dyskusji "Adaptacje budynków na hotele – jak to zrobić i kiedy się opłaca", Janusz Mitulski, senior director development CEE & Ukraine, Marriott International. Więcej w "Hotelarzu".

Jak wyjaśniał: - Na przykład przy adaptacji budynku w dawnym kompleksie fabrycznym na warszawskiej Pradze pod Moxy, właściciel chciał mieć parter na handel. My podpowiedzieliśmy rozwiązania, żeby zrobić części wspólne na poziomie minus jeden, ale dopuścić światło dzienne, zwiększyć liczbę okien, zastosować specjalistyczne oświetlenie w środku. Hotel wyszedł super i jest bardzo udanym przykładem adaptacji. Dzisiejsza technologia pozwala też na tworzenie bardziej elastycznych projektów. Mówiliśmy, że kluczowym elementem są okna. My będziemy mieli hotele z pokojami bez okien. Dzisiaj technologia wyświetlaczy ciekłokrystalicznych pozwala stworzyć w pokoju okno z jakimkolwiek widokiem, jaki gość sobie zamarzy, plus dodatkowe oświetlenie. Oczywiście to nie będzie możliwe we wszystkich markach i we wszystkich segmentach, ale trzeba być elastycznym.
Jak dodał przedstawiciel Marriotta: - Analizowałem ostatnie 10 lat i u nas udział konwersji – przez co rozumiemy przeróbkę istniejącego hotelu na hotel pod naszą markę, i adaptacji – czyli dostosowanie na potrzeby hotelu budynku o innej funkcji – wynosił ponad 40 proc. w tym okresie. Gdy patrzę na swoje obiekty podpisane tylko w 2024 r., to jest 100 proc. I wszystkie są w trakcie realizacji.
Pytany o to, jakie są wskazówki i oczekiwania sieci od inwestorów, jakich dokumentów i opracowań oczekuje sieć, aby ten proces płynnie przeprowadzić, wyjaśniał: "Zawsze prosimy, aby jak najszybciej otrzymać rzuty z wpisaną strukturą hotelu, czyli jak inwestor konkretnie wyobraża sobie ten hotel. To jest punkt wyjścia. Tylko tu trzeba mieć wiedzę i doświadczenie. I to na co jeszcze raz zwracam uwagę to, że musi być po stronie inwestora doświadczony zespół złożony z hotelarzy, z architektów. Istotne jest, żeby zaangażowany architekt był z branży hotelowej, bo to od razu widać przy pierwszej adaptacji, przy pierwszych rzutach, czy trzeba dużo rzeczy przepracować.
Dodaj komentarz