W najnowszym „Hotelarzu” przyglądamy się rynkowi inwestycji hotelowych w Warszawie, opisując m.in. wchodzące na niego wkrótce, jak i planowane, o których jeszcze nie informowano.

A także:
- rozmowa z prezesem Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego, Ireneuszem Węgłowskim, m.in. o zarzutach prawnych wobec poprzedniego sekretarza generalnego IGHP („Ujawniliśmy nieprawidłowości w pracy poprzedniego sekretarza generalnego, co doprowadziło do zakończenia z nim współpracy. Były sekretarz generalny nie rozliczył się w wymaganym terminie z pieniędzy Izby. Dopiero, na skierowane do niego wezwanie środki zostały zwrócone jednak narażenie organizacji spowodowało złożenie przez zarząd pozwu sądowego i sprawa jest w toku”), oraz o bieżących priorytetach w działaniu Izby i o tym, czy będzie ponownie kandydował na prezesa w jesiennych wyborach;
- o rewolucji w planowaniu przestrzennym – przegląd zmian i ich wpływu na przyszłość inwestycji hotelowych („Jedną z kluczowych zmian, które mogą w realny sposób wpłynąć na lokalizację obiektów hotelarskich, jest wprowadzenie planu ogólnego gminy. Docelowo mają one zastąpić dotychczas obowiązujące studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy”, „Decyzje o warunkach zabudowy nie będą już bezterminowe. Reforma planowania przestrzennego wprowadziła do ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym art. 64c, zgodnie z którym decyzje WZ będą wygasały po upływie 5 lat od dnia, kiedy stały się prawomocne”);
- jak powinna wyglądać strefa fitness w hotelu – aby generowała przychody, odpowiadając na potrzeby gości („Miejskie hotele biznesowe powinny oferować wysokiej klasy sprzęt cardio, natomiast obiekty resortowe, nastawione na osoby aktywne i sportowców, rozważyć urządzenia do treningu atletycznego”, „Strefa fitness w zapomnianym pomieszczeniu w piwnicy, bez odstresowującego widoku nie przyciągnie nawet najbardziej zagorzałych fanów aktywności fizycznej”);
- jak wybrać wyposażenie hotelowego spa i czym się kierować przy tym wyborze („Proszę wyobrazić sobie kobietę, która ma duży biust”);
- a nasz stały felietonista MAT poza anegdotami związanymi ze swoimi doświadczeniami z minibarami jako zarządzający hotelami, opisuje w tekście „Jaja na oko, rad nie rad, Titograd” swoje najnowsze peregrynacje po hotelach i restauracjach na świecie („Mieszkałem obok prezydenta Chorwacji. Oczywiście nikt nie miał wiedzieć, że to Prezydent, i że Chorwacji. Ja dowiedziałem się bezpośrednio od ochroniarza siedzącego na krzesełku dzień i noc między windą i korytarzem. Inni też wiedzieli, bo w całym mieście roiło się od flag. Tajemnica-groteska jak w amerykańskim wywiadzie”).
I dużo, dużo więcej. Zapraszamy do prenumeraty i lektury.
Dodaj komentarz