Włochy, Portugalia, Grecja, Francja i Hiszpania stają się obecnie najbardziej dynamicznymi rynkami hotelowymi w Europie. Według danych cytowanych przez Travel and Tour World, w regionie planowane jest otwarcie aż 1 142 nowych hoteli, co oznacza łącznie 126 977 dodatkowych pokoi. Skala inwestycji wskazuje na bezprecedensowe ożywienie sektora, napędzane zarówno turystyką wypoczynkową, jak i rosnącym zainteresowaniem ze strony funduszy nieruchomościowych.
Regiony śródziemnomorskie liderem nowego cyklu inwestycyjnego
Europa Południowa, dzięki swojej atrakcyjności klimatycznej, rozwiniętej infrastrukturze turystycznej i stosunkowo stabilnemu otoczeniu gospodarczemu, przyciąga inwestorów szukających bezpiecznych, a jednocześnie dochodowych lokalizacji. O ile w poprzednich latach uwagę inwestorów skupiały głównie destynacje miejskie w Europie Północnej i Zachodniej, o tyle obecnie to właśnie południe kontynentu staje się nowym centrum aktywności kapitałowej w segmencie hotelowym.
Włoski i hiszpański rynek w natarciu
Najwięcej nowych projektów powstaje we Włoszech i Hiszpanii. W obu krajach lokalne samorządy coraz aktywniej współpracują z inwestorami, oferując wsparcie regulacyjne i infrastrukturalne. We Włoszech dużym zainteresowaniem cieszą się inwestycje w rewitalizację historycznych obiektów, w tym konwersje pałaców i klasztorów na hotele luksusowe. W Hiszpanii inwestorzy kierują się nie tylko do Madrytu i Barcelony, lecz także do regionów nadmorskich, takich jak Andaluzja czy Walencja, gdzie rozwijają się segmenty resortowy i condohotelowy.
Portugalia – niewielki rynek, duży potencjał
Portugalia, choć mniejsza pod względem liczby projektów, konsekwentnie przyciąga inwestycje dzięki stabilnemu systemowi prawnemu, korzystnym przepisom podatkowym i wysokiej jakości życia. Szczególnym zainteresowaniem cieszy się Lizbona, Porto oraz region Algarve. Inwestorzy chętnie sięgają po modele asset-light – współprace z lokalnymi operatorami i konwersje kamienic na obiekty butikowe.
Kapitał płynie z Bliskiego Wschodu i Azji
Wśród aktywnych inwestorów w regionie dominują fundusze private equity oraz family offices z Bliskiego Wschodu i Azji. Poszukują one długoterminowych, stabilnych aktywów o potencjale wzrostu wartości, a rynek hotelowy – mimo wyzwań związanych z kosztami operacyjnymi i dostępnością personelu – pozostaje atrakcyjną klasą aktywów. Szczególnie cenione są lokalizacje pozwalające łączyć funkcję hotelową z usługami wellness, gastronomią premium i przestrzeniami do pracy zdalnej.
Trendy potwierdzają dane rynkowe
Zgodnie z raportami Savills i Cushman & Wakefield, Europa Południowa odnotowuje najwyższy wzrost liczby transakcji inwestycyjnych w sektorze hotelowym w skali kontynentu. Wzrost ten wynosi ponad 47% rok do roku. Region szybko nadrabia spadki z okresu pandemii, oferując atrakcyjne wyceny i wysoki potencjał wzrostu ADR i RevPAR.
Warto obserwować rozwój i wnioski dla Polski
Dynamiczny rozwój hotelarstwa w Europie Południowej może być inspiracją również dla właścicieli i inwestorów na polskim rynku. Pokazuje, że przy sprzyjającym otoczeniu inwestycyjnym – zarówno prawnym, jak i finansowym – możliwe jest odblokowanie dużego potencjału inwestycyjnego w sektorze noclegowym. Warto obserwować, jak kraje takie jak Włochy i Portugalia łączą rewitalizację, klasę i atrakcyjność turystyczną z efektywnym modelem inwestycyjnym.
Więcej informacji, danych i trendów inwestycyjnych będzie można poznać podczas Hotel Investment Trends Poland & CEE – największej konferencji inwestycyjnej sektora hotelarskiego w Europie Środkowo-Wschodniej.
Dodaj komentarz