50 lat hotelarstwa – z doświadczenia cz.II

Autor: Maciej Grelowski
Nasza nieobecność na światowych rynkach przez ponad pół wieku pozbawiła nas dziedzictwa kilku pokoleń hotelarzy. Tym samym nie mamy własnych tradycji i standardów. Większość to transfer technologii i zwyczaju, nie zawsze stosowny dla naszych potrzeb i aspiracji. Co najgorsze, proces ten pomija nasze predyspozycje i zdolności, gwałcąc naszą historię.   Hotelarstwo „właścicielskie” Rozwój światowego zawodowego hotelarstwa dokonał się do połowy lat 60. XX wieku. Był to okres tzw. hotelarstwa właścicielskiego. Wtedy to charyzmatyczni biznesmeni podejmowali decyzje o inwestycjach w hotele finansowane z własnego kapitału i realnych pieniędzy inwestorów. To właśnie wtedy powstały pierwsze hotele Hiltonów, Marriottów itd., dając podstawy dynastii, których aktywność ukształtowała światowe hotelarstwo. W Polsce wojna przerwała ten proces, a później trwająca dziesięciolecia budowa socjalizmu pozbawiła nas tego dziedzictwa. Nie mam wątpliwości, że rody Czetwertyńskich – właścicieli Europejskiego, Przeździeckich – właścicieli Polonii w Warszawie, Riterrmanów – właścicieli Francuskiego w Krakowie i wiele innych, rozwijając w sposób naturalny swoje przedsiębiorstwa stworzyłyby nie tylko nowoczesne polskie hotelarstwo, ale znakomicie wypromowały je na świecie i być może to Francuzi, Szwedzi czy Hiszpanie kupowaliby teraz nasz znak i technologię. W warunkach europejskich, ostatnim etapem epoki właścicielskiej było powstanie w 1967 roku pierwszego Novotelu we Francji, który dał początek firmie Accor. Jej założycielami byli Paul Dubrule i Gerard Pelisson. Podkreślenia wymaga, że Orbis właśnie z tą firmą, zaledwie pięć lat później, podpisał kontrakt na realizację Novoteli w Polsce. Ciekawostką zaś może być fakt, że wówczas Accor był o połowę mniejszą firmą od Orbisu. Dzisiaj Accor to światowy potentat z pierwszej piątki rankingów największych organizacji hotelarskich. To być może pokazuje, co straciliśmy, eliminując prywatną przedsiębiorczość i talenty na rzecz państwowej niemocy. Maciej Grelowski. Zaczynał karierę w branży hotelarskiej jako recepcjonista w hotelu Bristolu w 1975, w latach 1976–88 pracował w Dziale Handlowym hotelu Victoria Intercon-tinental. W 1989 roku został asystentem dyrektora, a 1990 dyrektorem hoteli Victoria i Europejski. Od 1993 do 2004 prezes Orbis SA. W latach 2005–2006 prezes Polskiego Instytutu Dyrektorów. Od 2006 roku przewodniczący Rady Głównej BCC. Od 2004 prowadzi własną działalność gospodarczą. Ostatnio wszedł do „Gospodarczego Gabinetu Cieni” BCC jako minister infrastruktury.     Hotelarstwo „managerskie” Współczesność polskiego hotelarstwa to wynik przemian p [...]

Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.

Strefa prenumeratora

Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).

Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.

Prenumerata HOTELARZA to:
  • Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko, bądź swoją pocztę e-mail
  • Dostęp do pełnych zasobów portalu www.e-hotelarz.pl
  • (w tym archiwum wydań od 2005 roku, dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
  • Specjalne zniżki na szkolenia Akademii Hotelarza i konferencje organizowane przez „Hotelarza”
  • Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
  • Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 26
  • Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego TUTAJ
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Hotelarza, skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl



Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

1 komentarz do “50 lat hotelarstwa – z doświadczenia cz.II

Skomentuj budowniczy brzozy Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *