Wiek przejrzystości

Nie jestem Polakiem, w Polsce mieszkam tylko 12 lat, a na dodatek w hotelu z prawdziwego zdarzenia nigdy nie pracowałem. Jednak ostatnich, bardzo intensywnych 10 lat w systemie rezerwacyjnym StayPoland.com bardzo mnie do polskiego hotelarstwa zbliżyło. Moją ulubioną aktywnością stało się odwiedzanie i porównywanie polskich hoteli, a na końcu zastanawianie się jak dla nich znaleźć gości.

 

Przyjechałem do Warszawy na studia podyplomowe w roku 2000. Spędzając pierwszą noc w hotelu Harenda na tyłach Krakowskiego Przedmieścia nie przyszło by mi do głowy, że dwa lata później zdecyduje się z polskim hotelarstwem związać się profesjonalnie.

 

Tomáš Zukal

Od zamku Slavkov do Old Town Apartments

W turystyce pracowałem od pierwszego roku liceum, najpierw jako przewodnik na zamku Slavkov w Brnie na rodzimych południowych Morawach i później co roku jako pilot w Grecji. Moja pierwsza praca w Polsce była wynikiem przypadku: małe czeskie biuro podróży poszukiwało pilota dla szwajcarskich grup podróżujących po Polsce. Kolega napisał mi e-mail o dziwacznym ogłoszeniu w ogólnoczeskim dzienniku, a ja się zgłosiłem jako jedyny kandydat. Mieszkałem w Warszawie, ale Polskę znałem wyłącznie z lektur Sienkiewicza. Nowa praca wymagała przygotowanie i nauczenia się podstaw polskiego. Projekt się udał, a najlepszym wynagrodzeniem było to, że odkryłem intrygujące, czasami nieoczywiste piękno Polski. Zauroczył mnie wówczas przede wszystkim Wrocław oraz Mazury i prężnie działający hotel Gołębiewski w Mikołajkach. Po skończeniu studiów postanowiłem poszukać w Warszawie stałej pracy. Dziś pewnie nawet trudno jest sobie wyobrazić, jak niełatwe było przed wejściem do UE znalezienie legalnego zatrudnienia w sąsiednim, zaprzyjaźnionym kraju bez przyrzeczenia zezwolenia, kolejkach w konsulatach i urzędach pracy. Już właściwie miałem zrezygnować i wracać do Czech, gdy znalazłem przypadkiem miejsce w Old Town Apartments, firmie zajmującej się wynajmem apartamentów hotelowych. Obsługiwałem rezerwacje, witałem klientów przy pomniku Jana Kilińskiego i zaprowadzałem do mieszkań na Starówce (która zresztą do dziś pozostaje hotelarską próżnią nie licząc Le Reginy i Castle Inn). Pracowitość właścicieli firmy, trzeźwe podejście do biznesu i koncentracja na internecie, wtedy nowym i rewolucyjnym narzędziu sprzedaży, spowodowały, że biuro pod nazwą ApartmentsApart obsługuje dziś destynacje w całym świecie.

 

10

[...]

Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.

Strefa prenumeratora

Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).

Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.

Prenumerata HOTELARZA to:
  • Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko, bądź swoją pocztę e-mail
  • Dostęp do pełnych zasobów portalu www.e-hotelarz.pl
  • (w tym archiwum wydań od 2005 roku, dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
  • Specjalne zniżki na szkolenia Akademii Hotelarza i konferencje organizowane przez „Hotelarza”
  • Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
  • Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 26
  • Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego TUTAJ
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Hotelarza, skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl



Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *