Boner Palace – najsławniejszy obiekt schyłku lata

Najbardziej znanym polskim obiektem noclegowym stał się na przełomie sierpnia i września otwarty kilka tygodni wcześniej krakowski Boner Palace. Nie jest to może najlepsza sława, bo pierwszy człon nazwy, pochodzący od nazwiska dawnego właściciela kamienicy Bonera w angielskim slangu znaczy nie mniej ni więcej tylko: sztywny męski członek.

Wespół ze słowem palace anglojęzyczna nazwa obiektu może więc być interpretowana jako "Pałac pod sterczącym penisem". A w lipcowym wydaniu "Hotelarza", w tekście "Jaka nazwa, taki hotel?" pisaliśmy o nazwach obiektów noclegowych w Polsce. Pod szyldem Boner Palace tłumnie fotografują się cudzoziemcy, przede wszystkim anglojęzyczni. W szyldzie obiektu dopatrzono się też pięciu gwiazdek, co byłoby naruszeniem prawa, bo obiekt nie jest skategoryzowany. Z informacji uzyskanych w Małopolskim Urzędzie Marszałkowskim wynika, że właściciele planują złożenie wniosku kategoryzacyjnego jeszcze w tym miesiącu. Na razie wolą tłumaczyć, że obiekt jest apartamentowcem o standardzie pięciu gwiazdek.
We wrzawie wokół Boner Palace nieco zaginął sam obiekt zlokalizowany w XIV-wiecznej kamienicy. Odrestaurowane stylowe wnętrza oferują niespełna 40 miejsc noclegowych. W pałacu należącym do znanej (m.in. z produkcji budyniów) firmy Gellwe znajdują się również dwa lokale gastronomiczne, sale konferencyjne oraz centrum odnowy.



Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *