Autor: Krzysztof Stęplowski. Autor zajmuje się prowadzeniem warsztatów oraz szkoleń otwartych. Prowadzi stronę www.marketinghotelu.pl
Wyszukiwarka Hoteli Google to serwis, który nie bez powodu budzi coraz większe emocje w branży. Hotelowi marketerzy zastanawiają się, jak szybko Hotel Finder stanie się jedną z ulubionych porównywarek wśród internautów. Na czym polega ta usługa i jak wykorzystać ją mogą hotelarze?
Google uruchomiło swoją wyszukiwarkę hoteli ponad dwa lata temu. Bez wątpienia produkt zachwyca swoją użytecznością, wygodą, modnym layoutem. Użytkownicy błyskawicznie mogą znaleźć interesujące ich obiekty posługując się kilkoma najważniejszymi filtrami, takimi jak standard obiektu czy jego lokalizacja. Ta ostatnia funkcjonalność zintegrowana jest z Google Maps, co robi piorunujące wrażenie: użytkownicy mogą samodzielnie zaznaczyć obszar miasta, który ich interesuje. Hotel Finder wyświetli te hotele, które spełniają takie kryterium. Problem w tym, że użytkownicy oglądać i porównywać mogą również ceny. A to właśnie cena jest jednym z najważniejszych elementów wpływających na decyzję o rezerwacji. I tutaj robi się coraz mniej ciekawie.
Skąd te ceny?
Google pobiera ceny z portali rezerwacyjnych, z którymi ma podpisane umowy. Najczęściej są to doskonale nam znane Booking, Expedia, HRS. Użytkownicy widzą więc rozwijaną listę cen z poszczególnych serwisów. Link do strony domowej hotelu – bez widocznej stawki – znajduje się na samym dole cenowej drabinki. Możemy się więc domyślać, jak „duże” wzbudza zainteresowanie.
W tym sensie Google Hotel Finder jest „porównywarką porównywarek” – narzędziem, za pomocą którego serwisy OTA walczą między sobą o rezerwacje. Jaką rolę pełnią w tym modelu hotelarze? Niewielką. Ale o tym za chwilę.
Dwie decyzje Google
Specjaliści od zarządzania ceną to właśnie Google Hotel Finder wymieniają w gronie najciekawszych zagadnień roku 2013. Dlaczego? Głównie z powodu dwóch istotnych ruchów Google: promowania Hotel Finder na stronie wyników wyszukiwania oraz wprowadzeniu usługi Promoted Hotels i s [...]
![]()
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Google uruchomiło swoją wyszukiwarkę hoteli ponad dwa lata temu. Bez wątpienia produkt zachwyca swoją użytecznością, wygodą, modnym layoutem. Użytkownicy błyskawicznie mogą znaleźć interesujące ich obiekty posługując się kilkoma najważniejszymi filtrami, takimi jak standard obiektu czy jego lokalizacja. Ta ostatnia funkcjonalność zintegrowana jest z Google Maps, co robi piorunujące wrażenie: użytkownicy mogą samodzielnie zaznaczyć obszar miasta, który ich interesuje. Hotel Finder wyświetli te hotele, które spełniają takie kryterium. Problem w tym, że użytkownicy oglądać i porównywać mogą również ceny. A to właśnie cena jest jednym z najważniejszych elementów wpływających na decyzję o rezerwacji. I tutaj robi się coraz mniej ciekawie.
Skąd te ceny?
Google pobiera ceny z portali rezerwacyjnych, z którymi ma podpisane umowy. Najczęściej są to doskonale nam znane Booking, Expedia, HRS. Użytkownicy widzą więc rozwijaną listę cen z poszczególnych serwisów. Link do strony domowej hotelu – bez widocznej stawki – znajduje się na samym dole cenowej drabinki. Możemy się więc domyślać, jak „duże” wzbudza zainteresowanie.
W tym sensie Google Hotel Finder jest „porównywarką porównywarek” – narzędziem, za pomocą którego serwisy OTA walczą między sobą o rezerwacje. Jaką rolę pełnią w tym modelu hotelarze? Niewielką. Ale o tym za chwilę.
Dwie decyzje Google
Specjaliści od zarządzania ceną to właśnie Google Hotel Finder wymieniają w gronie najciekawszych zagadnień roku 2013. Dlaczego? Głównie z powodu dwóch istotnych ruchów Google: promowania Hotel Finder na stronie wyników wyszukiwania oraz wprowadzeniu usługi Promoted Hotels i s [...]
Strefa prenumeratora
Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).
Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.
Prenumerata HOTELARZA to:
Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.
Prenumerata HOTELARZA to:
- Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko, bądź swoją pocztę e-mail
- Dostęp do pełnych zasobów portalu www.e-hotelarz.pl (w tym archiwum wydań od 2005 roku, dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
- Specjalne zniżki na szkolenia Akademii Hotelarza i konferencje organizowane przez „Hotelarza”
- Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
- Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 26
- Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego TUTAJ
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Hotelarza, skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
Komentarze