Kilkaset osób zatruło się w hotelu nad Bałtykiem

Ponad 300 pracowników i gości hotelu Morada Resort w niemieckim mieście Kühlungsborn nad Bałtykiem zaraziło się norowirusem. Niektórych chorych trzeba było przewieźć do szpitala. Hotel został zamknięty. Symptomy wirusa panującego w hotelu dało się zauważyć już od początku października, kiedy wielu gości skarżyło się na ostre biegunki. Badania wykazały, że przyczyną zachorowań był właśnie noro wirus – informuje Deutsche Welle. Pomimo gruntownej dezynfekcji 750 osobowego budynku hotelowego w połowie miesiąca, norowirusem zaczęli się zarażać coraz to nowi goście. Obiekt zamknięto z inicjatywy kierownictwa, bez nakazu urzędowego. Właściciele zapowiadają jednak, że nowych gości hotel przyjmie już w najbliższą niedzielę. Wywołana przez norowirusa choroba uzewnętrznia się m.in. ostrą biegunką i wymiotami. Może się niezwykle szybko rozprzestrzeniać. W większości przypadków przebiega bez specjalnych powikłań i po ostrych problemach żołądkowych z reguły znika po 48 godzinach. Norowirusem łatwo się zarazić poprzez kontakt z chorymi, między innymi drogą kropelkową.