Trwają prace przygotowawcze nad trzecim, tym razem pięciogwiazdkowym projektem realizowanym pod marką Hotel SPA Dr Irena Eris zlokalizowanym w Świnoujściu. Wstępny harmonogram zakłada rozpoczęcie budowy w drugiej połowie 2009 roku, zaś otwarcie obiektu w roku 2011. Według założeń projektowych będzie to obiekt z 87 pokojami o łącznej powierzchni użytkowej ok. 14 tys. mkw.
Tak ma wyglądać trzeci obiekt SPA Dr Ireny Eris, który powstanie w
Świnoujściu. Hotel powinien przyjąć pierwszych gości w roku 2011
Hotel będzie miał dwie restauracje, w tym jedną z widokiem na morze, lobby-bar i klub nocny dostępny tylko dla własnych gości. Obiekt ma zatrudniać ok. 160 osób, m.in. na stanowiskach kierowniczych, administracyjnych oraz innych: pokojowe, kucharzy, kelnerów, masażystów, kosmetyczki itd. Bardzo rygorystyczne założenia urbanistyczne, ograniczające wysokość budynku do 15 metrów oraz zezwalające na zabudowę powierzchni nie większej niż 25 proc. działki, sprawiają, że koszty związane z inwestycją są znacznie wyższe niż przy innych tego rodzaju obiektach. Koszt budowy pełnej infrastruktury szacowany jest na 85 mln zł. Obecnie pod marką Hotel SPA Dr Irena Eris działają dwa obiekty - w Krynicy Zdroju oraz we Wzgórzach Dylewskich koło Ostródy.
Świnoujściu. Hotel powinien przyjąć pierwszych gości w roku 2011
Hotel będzie miał dwie restauracje, w tym jedną z widokiem na morze, lobby-bar i klub nocny dostępny tylko dla własnych gości. Obiekt ma zatrudniać ok. 160 osób, m.in. na stanowiskach kierowniczych, administracyjnych oraz innych: pokojowe, kucharzy, kelnerów, masażystów, kosmetyczki itd. Bardzo rygorystyczne założenia urbanistyczne, ograniczające wysokość budynku do 15 metrów oraz zezwalające na zabudowę powierzchni nie większej niż 25 proc. działki, sprawiają, że koszty związane z inwestycją są znacznie wyższe niż przy innych tego rodzaju obiektach. Koszt budowy pełnej infrastruktury szacowany jest na 85 mln zł. Obecnie pod marką Hotel SPA Dr Irena Eris działają dwa obiekty - w Krynicy Zdroju oraz we Wzgórzach Dylewskich koło Ostródy.
Komentarze