Wyjazd motywacyjny ze SPA

Autor: Alina Woźniak
Joga na tarasie, basen nocą, masaże podczas przerwy konferencyjnej... Imprezy integracyjne i szkoleniowe trzeba nieustannie wzbogacać, a ich uczestników zaskakiwać. Także ofertami z obszaru SPA & wellness Właściciele i dyrektorzy firm, podobnie jak hotelarze, biura podróży i agencje reklamowe, doskonale wiedzą, że nawet krótki pobyt poza murami zakładu pracy, w malowniczej okolicy i z niezapomnianym programem zintegruje zespół, zwiększy zaangażowanie i lojalność wobec firmy, tym samym przyczyni się do jej sukcesów, a pozytywny wizerunek fundatora zapisze się na trwałe w pamięci. Wydatek poniesiony na organizację profesjonalnej imprezy branżowej przynosi efekty: poprawia się atmosfera w pracy, zwiększa się motywacja i przywiązanie do firmy. Kilka różnych sal, możliwość zmian ich układów przestrzennych, wysokiej jakości sprzęt, odpowiednie przygotowanie, oświetlenie i nagłośnienie to jedna strona medalu. Druga dotyczy całej otoczki: zakwaterowania uczestników i ofert dodatkowych, które czynią wyjazd niepowtarzalnym. Po dniu pełnym twórczego wysiłku uczestnicy konferencji grają w paintball, ścigają się quadami, skuterami śnieżnymi, konkurują w ramach team building, wieczorem biorą udział w bankiecie lub dyskotece. To sprawdzony od lat standard - zmieniają się tylko szczegóły. Hotele SPA wprowadzają jednak nowe trendy w tej dziedzinie. Wypoczynek w strefie rekreacyjnej i zabiegi odnowy biologicznej nie muszą stanowić tylko tła, ale mogą być jedną z ważniejszych atrakcji dla grup firmowych. Trzeba tylko mieć pomysł, zaplecze i odpowiednio przygotowany personel.
Z szefem w bani SPA i wellness to nie tylko moda, ale wymóg naszych zabieganych i zestresowanych czasów. Dlatego coraz częściej pracodawcy inwestują w zdrowie i dobre samopoczucie swych podwładnych. Nic więc dziwnego, że na miejsce np. dwudniowej konferencji wybierają hotele położone z dala od wielkomiejskiego zgiełku, pośród nieskażonej przyrody, w malowniczej okolicy. Sprzyja to relaksowi, skupieniu i wyciszeniu. Chętnie też korzystają z dobrodziejstw stref wellness i SPA, które odprężają, niwelują stres, dodają energii, poprawiają samopoczucie i kondycję, a to oczywiście przekłada się na efektywność pracy. Już dawno odkryli tę zależność menedżerowie firm dalekowschodnich. W Japonii jeszcze 15 lat temu organizowano firmowe wypady na suto zakrapianą imprezę z pachinko i karaoke. Dziś pracownicy spotykają się w SPA. Nikogo nie dziwi widok szefa w szlafroku czy prezesa w ręczniku, a także pokoje wypoczynku i medytacji w siedzibach firm. Oczywiście japońskie rytuały kąpielowe mają długą tradycję i obecna moda to nic innego jak powrót do źródeł. W hotelu w Kyoto widziałam menedżerów wysokiego szczebla, którym po kilkugodzinnej naradzie zafundowano klasyczny japoński masaż siatsu, a rano sesję akupunktury. Kultura europejska ma pod tym względem równie bogate tradycje. Wszak starożytni Grecy i Rzymianie spędzali wiele godzin w łaźniach publicznych i prywatnych nie tylko na kąpielach i odnowie biologicznej, ale również na spotkaniach towarzyskich, dysputach, plotkach i robieniu interesów. Do takiej idei SPA wracamy. W Polsce nadal popularniejsze po szkoleniu są tańce lub pogaduchy przy piwie w barze niż w saunie (też przy piwie). Ale patrząc na przykłady ze świata, można mniemać, że wkrótce opanuje nas gorączka biznesowego SPA. I czymś zupełnie naturalnym będzie omawianie planów inwestycyjnych w bani albo w saunie.
Nocne SPA W ramach firmowych imprez szkoleniowych i integracyjnych ich uczestnicy mają najczęściej nieograniczony dostęp do hotelowej strefy rekreacyjnej: basenów, saun, łaźni, sal fitness itd. Tworząc taką ofertę, należy zaproponować wstęp do całego obszaru wellnessowego, aby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji. Wyobraźmy sobie np., że pracownicy korzystają ze wszystkich świadczeń (które i tak są gratis dla gości hotelowych) oprócz groty solnej (dodatkowo płatna). Nie wiedzą o tym albo nie doczytali do końca w programie i są niemile zaskoczeni, gdy obsługa informuje: "Nie należy się, bo pana firma tego nie wykupiła" (dotykamy tu przy okazji sposobu komunikowania się personelu z klientem). To przecież niewielki wydatek i unikamy niepotrzebnych zgrzytów. Istotną sprawą jest też umiejętność połąc [...]

Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.

Strefa prenumeratora

Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).

Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.

Prenumerata HOTELARZA to:
  • Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko, bądź swoją pocztę e-mail
  • Dostęp do pełnych zasobów portalu www.e-hotelarz.pl
  • (w tym archiwum wydań od 2005 roku, dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
  • Specjalne zniżki na szkolenia Akademii Hotelarza i konferencje organizowane przez „Hotelarza”
  • Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
  • Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 26
  • Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego TUTAJ
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Hotelarza, skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl



Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *