Docelowo 200 osób znajdzie zatrudnienie w pięciogwiazdkowym Hotelu Grand Lubicz w Ustce, którego otwarcie planowane jest już na tegoroczne wakacje. Hotel stanie się jednym z większych pracodawców w regionie - informuje portal GP24.
Położony na powierzchni 2,5 ha obiekt dysponował będzie 310 klimatyzowanymi pokojami, własnym aquaparkiem i bogatym zapleczem strefy medical.
– Dokładny termin otwarcia zależy od harmonogramu odbiorów budowlanych. Jednak na wakacje chcemy otworzyć hotel, restaurację i akwapark. W późniejszym terminie, około września, uruchomimy część SPA i zakład balneologiczny oferujący zabiegi rehabilitacyjne – mówi Łukasz de Lubicz Szeliski. Hotel Grand Lubicz wraz z otwarciem stanie się jednym z największych pracodawców w Ustce i regionie. Już poszukuje pracowników, których docelowo chce tu zatrudnić blisko 200.
W pierwszej kolejności szefostwo hotelu poszukuje personelu kierowniczego. Szuka więc szefa kuchni, kierowników gastronomii, recepcji, służby pięter, SPA i Wellness. Aplikacje na te stanowiska przyjmowane są do końca marca.
– Od kandydatów wymagamy udokumentowanego doświadczenia w zawodzie, znajomości języków obcych, umiejętności managerskich, znajomości przepisów branżowych – mówi Łukasz de Lubicz Szeliski. – Oczywiście gwarantujemy też szkolenia, które chcemy przeprowadzić jeszcze przed otwarciem hotelu.
Hotel zatrudniać będzie też na niższych stanowiskach i już teraz poszukuje recepcjonistów, kelnerów, barmanów, fizjoterapeutów, pracowników obsługi strefy Wellness i SPA, kucharzy, pomocy kuchennych i pokojowych. Od nich też również wymaga się znajomości języków obcych, choćby w stopniu podstawowym, pewnego doświadczenia, a przede wszystkim wysokiej kultury osobistej.
Superdoświadczenie nie jest jednak warunkiem bezwzględnym. – Z doświadczenia wiem, że z człowieka, który nigdy nie miał nic wspólnego z kelnerowaniem, a jest inteligentny, szybko się uczy i umie rozmawiać z ludźmi, często można zrobić lepszego kelnera niż z kogoś z nawykami z poprzedniej pracy – mówi szef hotelu. – Dlatego przy poszukiwaniu personelu tak ważna dla nas jest umiejętność nawiązywania kontaktów z klientami. Na oferty na te stanowiska czekamy do końca kwietnia.
Łukasz de Lubicz Szeliski nie ma obaw, czy znajdzie wykwalifikowanych pracowników. – W naszym regionie osób związanych z branżą hotelarską i gastronomiczną jest wiele. Wiem też, że wielu ma bardzo dobre kwalifikacje, więc ze skompletowaniem dobrego personelu nie powinniśmy mieć kłopotów.
Właściciele kompleksu o płacach nie chcą szczegółowo rozmawiać, określając je jako adekwatne do poszczególnych kwalifikacji i umiejętności.
Powiązane artykuły
Strefa prenumeratora
E-tygodnik
Reklama
Komentarze