11 kwietnia tego roku pierwszych gości przyjmie 4 - gwiazdkowy hotel mieszący się w Kuniowie w województwie opolskim. Jego właścicielem jest Waldemar Sowieja, a wartość projektu wyniosła 20 mln zł.
Hotel dysponuje 120 miejscami noclegowymi w 35 pokojach w budynku głównym, a także w 3 ośmioosobowych domkach. W kompleksie znajduje się ponadto duże zaplecze Spa&Wellness w skład którego wchodzi 7 saun, zewnętrzny podgrzewany basen, zewnętrzne i wewnętrzne jacuzzi, gabinety masażu, odnowy biologicznej, kosmetyczne, a także strefa fitness.
Obiekt posiada trzy sale konferencyjne mogące pomieścić łącznie do 400 osób. W hotelu działać będzie także restauracja specjalizująca się w kuchni staropolskiej i włoskiej, a wiele spośród jej składników pochodzić ma z przyhotelowego ogrodu, gdzie uprawiane są m.in. cytryny, brzoskwinie, limonki, oliwki, czy morele.
Inwestor, Waldemar Sowieja, to przedsiębiorca prowadzący interesy głównie za granicą, a hotel jest jego pierwszą, ale jak zaznacza, nie ostatnią inwestycją w Polsce. Aktualnie poszukuje kolejnych nieruchomości m.in. pod kompleks restauracji, sal fitness, czy kręgielni.
Dyrektorem generalnym kompleksu został Marcin Olszewski, który wcześniej zarządzał m.in. ośrodkiem wypoczynkowo-szkoleniowym Panorama na Mazurach, oraz hotelem Imperial Residence w Sandomierzu.
Generalnym wykonawcą kompleksu była firma Zakład Remontowo- Budowlany Tomasz Elżanowski.
Hotel dysponuje 120 miejscami noclegowymi w 35 pokojach w budynku głównym, a także w 3 ośmioosobowych domkach. W kompleksie znajduje się ponadto duże zaplecze Spa&Wellness w skład którego wchodzi 7 saun, zewnętrzny podgrzewany basen, zewnętrzne i wewnętrzne jacuzzi, gabinety masażu, odnowy biologicznej, kosmetyczne, a także strefa fitness.
Obiekt posiada trzy sale konferencyjne mogące pomieścić łącznie do 400 osób. W hotelu działać będzie także restauracja specjalizująca się w kuchni staropolskiej i włoskiej, a wiele spośród jej składników pochodzić ma z przyhotelowego ogrodu, gdzie uprawiane są m.in. cytryny, brzoskwinie, limonki, oliwki, czy morele.
Inwestor, Waldemar Sowieja, to przedsiębiorca prowadzący interesy głównie za granicą, a hotel jest jego pierwszą, ale jak zaznacza, nie ostatnią inwestycją w Polsce. Aktualnie poszukuje kolejnych nieruchomości m.in. pod kompleks restauracji, sal fitness, czy kręgielni.
Dyrektorem generalnym kompleksu został Marcin Olszewski, który wcześniej zarządzał m.in. ośrodkiem wypoczynkowo-szkoleniowym Panorama na Mazurach, oraz hotelem Imperial Residence w Sandomierzu.
Generalnym wykonawcą kompleksu była firma Zakład Remontowo- Budowlany Tomasz Elżanowski.
Beznadzieja obsługa do dupy a jedzenie ohydne śmierdzące i zapleśniałe…
Nie polecam !!!!!!!!!!!!!!!!
Złodziej i oszust, nie płaci za wykonaną pracę. Obiecuje gruszki na wierzbie, za bardzo ciężką pracę i daje za to 15 zł… Obsługa beznadziejna bo pracuje za grosze byle by w tym śmiesznym Kluczborku coś zarobić! Wiocha i tyle. Nie życzę ŻADNYCH klientów! Nigdy!
Zgadzam się w 100%.. Porażka totalna!!! Długo to nie pociągnie,ludzie nie są ślepi ..
W pełni zgadzam się z poprzednią wypowiedzią. Takich złodziei nie należy nigdy nazywać biznesmenami. Krętacz i oszust, do tego bezczelny. Średnio raz na dwa miesiące ma kontrolę z Inspekcji pracy,za niewypłacanie należności pracownikom. Miga się i miga, a nasze chore państwo zamiast go wyeliminować z rynku pracodawców nie robi zbyt wiele. Jedyna nadzieja to to, że opinie takie przyczynią się do świadomości jego potencjalnych klientów i pracowników.
Porażka…szef złodziej i oszust,za pracę nie płaci, pościel i ręczniki na pokojach NIE są zmieniane po każdym gościu!!! Na kuchni wykorzystuje się wszystko co wraca ze stołów,jest przerabiane i ponownie trafia na stół!!! Obrzydlistwo!!! Najbrudniejsze miejsce w jakim byłam!!! Nie polecam a wręcz odradzam!!
Witam.W powyższym artukule jest napisane”zewnetrzny podgrzewany basen” a to bzdura.Basenik na zewnątrz owszem jest ale malutki i nie jest podgrzewany(woda w basenie ma dzis tyle co na dworze t.j 7 stopni)Żadnych cytrusowych ogrodow tez tam nie ma a posciel i reczniki wygladaja na niezbyt świeże.Jedzenie w restauracji to błąd.Na parkingu przed tym „hotelem”jest takie błoto że nie da sie przejść.NIE POLECAM
Spa & Wellnes… to pomyłka i to w pełni tego słowa znaczenia. Oszukuje naciąga ludzi. Jak tutaj powoli pali mu się grunt pod nogami to stara się uciec do miasta i tam otwiera nowe miejsce gdzie nadal wykorzystuje personel do niewolniczej pracy po czym w podzięce zwalnia i zastrasza swoimi prawnikami i brakiem zatrudnienia w innym miejscu. Ale nie tędy droga ludzie naprawdę nie są ślepi a jeżeli chodzi tylko o to by mieć jednorazowych klientów i pracowników to właściciele są na bardzo dobrej drodze. Popieram przedmówców Nie Życzę ŻADNYCH Klientów NIGDY !!!