HRS: ceny pokoi rosną

W II kwartale 2015 roku w większości metropolii ceny noclegów wzrosły w stosunku do tego samego okresu 2014 roku. Zjawisko to dotyczyło 59 z 86 miast na świecie objętych badaniem HRS. W rocznym zestawieniu HRS, przygotowanym w oparciu o dane z bazy hotelowej HRS za drugi kwartał 2015, porównano średnie ceny za standardowy pokój dwuosobowy. Średnia cena za pokój w Warszawie zwiększyła się o 9% do 83 euro, ale nadal jest jedną z najniższych, jakie odnotowano w europejskich stolicach. Od Warszawy nieznacznie tańsze są tylko Budapeszt i Praga, gdzie nocleg w II kwartale 2015 roku kosztował odpowiednio 79 i 78 euro. Po względem wzrostu cen, stolicę Polski zaczynają doganiać Poznań i Toruń ze wzrostem odpowiednio: 9% i 8%. Według Jakuba Ryznara, szefa ds. rozwiązań hotelowych w HRS Polska, drugi kwartał bieżącego roku potwierdził ożywienie na polskim rynku hotelowym. Średnie ceny wzrosły niemal we wszystkich głównych destynacjach. Zwraca uwagę na wyniki Bydgoszczy, która staje się coraz atrakcyjniejszym miejscem lokalizacji nowych inwestycji jak i coraz ciekawszą alternatywą na weekendowe wyjazdy. W czołówce najdroższych europejskich miast znajdują się Liverpool, Zurych oraz Londyn. Za standardowy pokój dwuosobowy w Liverpoolu trzeba zapłacić średnio 121 euro. To ponad 32% więcej niż w analogicznym okresie roku 2014. Podwyżki w pozostałych dwóch miastach wyniosły odpowiednio 22% oraz 17%. Bardziej znaczące spadki cen w Europie zaobserwowano jedynie w Lizbonie i Paryżu. Sytuacja polityczna i postępujące słabnięcie wartości rubla wpłynęły na obniżenie kosztów zakwaterowania w stolicy Rosji, tym razem o ponad 22%. Obecnie za nocleg w Moskwie trzeba zapłacić już nie 125, a 104 euro. Miastem, gdzie hotele są najdroższe pozostał Nowy Jork, ceny urosły tam średnio o 30% i kształtowały się na poziomie 278 euro. .

Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *