Spółka MOT, która jest właścicielem hotelu Rialto w Warszawie, chce wznowić przerwaną dwa lata temu inwestycję w budowę hotelu we Wrocławiu na Ostrowie Tumskim. Planuje jednak prowadzić go pod marką międzynarodową. W celu jej znalezienia wynajęła firmę doradczą Cushman & Wakefield. MOT kupił prestiżową działkę we Wrocławiu obok Katedry na początku 2008 roku za 18 mln zł i chciał tam postawić drugi po warszawskim 5-gwiazdkowy hotel Rialto na 120 pokoi. Koszty całości inwestycji szacowano na ok. 140 mln zł. Firma miała dwa lata na postawienie fundamentów, a po 3,5 roku budynek miał być w stanie surowym zamkniętym. Jednak po wyburzeniu działającej tam przychodni studenckiej prace zamarły z powodu globalnego kryzysu finansowego i do dziś nie ruszyły. Rok temu miasto nałożyło na firmę 2 mln zł kary za niewywiązanie się z umowy, według której hotel powstać miał do EURO 2012. W marcu tego roku MOT poinformował, że chce wznowić tę inwestycję, ale teraz zamierza zbudować hotel 4-gwiazdkowy ze 187 pokojami, powierzchnią konferencyjną na ok. 600 osób, restauracją i barem.
Ale tym razem chce znaleźć międzynarodową markę, pod którą miałby działać hotel. Wyłącznym agentem przy komercjalizacji hotelu została międzynarodowa firma doradcza na rynku nieruchomości Cushman & Wakefield. – Dzięki znajomości branży hotelowej i doświadczeniu w zarządzaniu naszym 5-gwiazdkowym hotelem w Warszawie, mamy świadomość, że uznana marka, jak i dostęp do centralnego systemu rezerwacyjnego operatora przyczyniają się do wzrostu dochodów hotelu – stwierdził Jacek Szczęsny, prezes zarządu MOT. Dorota Malinowska, doradca d.s. nieruchomości hotelowych Cushman & Wakefield uważa, że „projekt Rialto ma wszystkie atuty, by stać się jednym z najlepszych hoteli we Wrocławiu”. – Projekt jest doskonale zlokalizowany, ma bardzo ciekawą architekturę i co bardzo ważne, jego struktura i standard są dostosowane do potrzeb rynku – powiedziała Dorota Malinowska.
Komentarze