280 mln zł kredytu na Prudential

Alior Bank udzielił spółce należącej do braci Likusów ok. 280 mln zł kredytu zabezpieczonego trzema hipotekami na przebudowę budynku Prudentialu, w którym powstaje m.in. luksusowy hotel Warszawa ze 100 pokojami. Inwestor zapowiada, że hotel ruszy w 2017 roku.

Remont budynku trwa od 2010 roku, gdy Prudential został kupiony przez Holding Liwa braci Likusów od Mostostalu Polimex. Jednak po pół roku prace zamarły i przez następne lata praktycznie nic się tam nie działo. Inwestor tłumaczył to budową II linii metra i zamknięciem Świętokrzyskiej, co uniemożliwiało prace dźwigu. Na początku 2015 roku prace wznowiono, ale spółka nie udzielała żadnych informacji dotyczących ich przebiegu, intensywności i terminu zakończenia. Jak ustalił serwis Eurbuildcee.com, w księdze wieczystej nieruchomości pojawiły się zapisy o wpisaniu zabezpieczenia hipotecznego związanego z udzieleniem kredytu budowlanego lub kredytu inwestycyjnego. „Wpisane zostały trzy hipoteki umowne: jedna w wysokości ponad 48,7 mln euro [ok. 210 mln zł], druga w wysokości 15 mln zł i trzecia w wysokości 52,5 mln zł”. Jak powiedział ostatnio serwisowi propertynews.pl Wiesław Likus: „Prace idą zgodnie z planem i jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, a nic na to nie wskazuje, to sądzimy, że 2017 rok będzie rokiem rozpoczęcia działalności przez hotel”. W 17-kondygnacyjnym budynku i przyległym do niego skrzydle znajdzie się hotel z ok.100 pokojami i apartamentami, a wewnętrzny dziedziniec ma zostać przykryty szkłem, przekształcając się w patio. Prudential powstał w latach 30. XX wieku. Od 1954 do 2003 roku działał tam hotel Warszawa z 375 miejscami noclegowymi. Prace budowlane mają przywrócić gmachowi przedwojenny kształt, a hotel, którego wnętrza utrzymane będą w stylu art deco, ma mieć standard 5+.

Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *