Krakowski jarmark we wnętrzach hotelu Vienna House Easy Chopin, a później klubowa impreza w garażu podziemnym andel’s by Vienna House. W ten sposób krakowskie hotele sieci Vienna House zaprezentowały swoje nowe wartości w praktyce. 4 marca wraz z ponad 200 gośćmi witały nową markę sieci po rebrandingu.
Vienna House stawia na proste przyjemności, kulinarne doznania z dużą domieszką lokalnego kolorytu oraz oryginalne pomysły eventowe. Dlatego też impreza na powitanie nowej marki miała wyjątkowy charakter. Odbyła się w obu hotelach, a każdy z nich w inny sposób ugościł przybyłych klientów, partnerów biznesowych i media.
Vienna House Easy Chopin ma być synonimem lokalnej gościnności, domowej atmosfery i nastawienia na codzienne przyjemności. Dlatego też w hotelu goście imprezy mogli poczuć się jak na prawdziwym krakowskim jarmarku z regionalnymi serami, wędlinami, pierogami wyrabianymi przez kucharza na oczach gości czy burgerami z lokalnych produktów. Wszystkie kulinarne delicje wystawione były na drewnianych stoiskach i serwowane przez obsługę w tradycyjnych, krakowskich strojach. Na spragnionych czekały świeże soki sandomierskie, piwo Browaru Cieszyńskiego czy smakowe nalewki Soplicy. Goście mogli spróbować swoich sił w grze w minigolfa, warcaby lub rzucie do puszek, jak na wesołym miasteczku. Gości w świecie Vienna House oficjalnie przywitał Tomasz Piórkowski, dyrektor Vienna House Poland na region południowy i dyrektor generalny andel’s by Vienna House oraz Ewa Nowakowska, Dyrektor generalna Vienna House Easy Chopin.
Po kilku godzinach „lokalnych” atrakcji goście udali się na drugą część imprezy – do andel’s by Vienna House. Ta marka to hotele, gdzie ton nadają: design, styl i nowoczesność. Dlatego „afterparty” miało klubowy charakter i odbyło się w ... garażu podziemnych hotelu. Przy płonących drinkach, gorących kasztanach i najnowszych klubowych hitach goście bawili się do późnych godzin nocnych.
Powiązane artykuły
Strefa prenumeratora
E-tygodnik
Reklama
Komentarze