SANATORIA BEZ NADZORU?

Dlaczego nie można zarezerwować sobie w sanatorium pokoju jednoosobowego? Dlaczego usługi medyczne w niektórych uzdrowiskach pozostawiają wiele do życzenia? – pytają czytelnicy. Dr Jadwiga Kardas, kierownik Działu Lecznictwa Uzdrowiskowego Oddziału NFZ w Łodzi, twierdzi, że z medycznego punktu widzenia liczy się przede wszystkim leczenie, a nie komfort pobytu, jaki daje pokój jednoosobowy. Niestety, wiele uzdrowisk nie ma ani pokoi jednoosobowych, ani dwuosobowych, a jeśli ma, to nieliczne. Nasze obiekty są stare, często objęte nadzorem konserwatora zabytków, który nie godzi się na ich przebudowę. Dr Kardas zapewnia, że ZUS systematycznie kontroluje jakość usług w sanatoriach. Istnieje więc organ nadzorujący sanatoria i sprawdzający tam leczenie oraz warunki żywieniowe i lokalowe. Tym organem jest NFZ.

Źródło: DZIENNIK ŁÓDZKI(2007-02-15) str.: 12

Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *