Sieć Vienna House wychodzi na rynek z ofertą zarządzania powstającymi i już istniejącymi hotelami w ramach swoich czterech linii hotelowych, a w największych miastach zainteresowana jest też dzierżawą. W ciągu najbliższych czterech lat chce powiększyć swoje portfolio o 4 – 5 nowych obiektów.
Austriacka sieć Vienna House działa na rynku od 26 lat – do lutego tego roku pod nazwą Vienna International. Zarządza 34 hotelami z blisko 6,5 tys. pokoi w dziewięciu krajach, w tym pięcioma hotelami w Polsce. Po rebrandingu z początku roku stworzyła cztery linie hotelowe: designerską andel’s by Vienna House, biznesowo-konferencyjną angelo by Vienna House, Vienna House Easy skierowaną do pokolenia millenialsów i flagową Vienna House, pod które wprowadziła zarządzane przez siebie obiekty. Teraz chce mocniej zaistnieć na rynku, znacząco poszerzając portfolio zarządzanych hoteli. – Chcemy zachęcić inwestorów nowo powstających hoteli i właścicieli już działających obiektów, aby rozwijali swój biznes we współpracy z nami. Jesteśmy zainteresowani zarządzaniem nowymi hotelami, a w najlepszych lokalizacjach w największych miastach również ich dzierżawą – mówi Tomasz Piórkowski, dyrektor regionalny w Vienna House. – Mamy ponad ćwierć wieku doświadczenia na rynku polskim i europejskim w zarządzaniu hotelami. W tym czasie udało na się zbudować bardzo mocną strukturę sprzedażową. Dołączenie hotelu do naszej grupy pozwala mu korzystać z tych doświadczeń, know-how, struktury, którą mamy i naszego mocnego posadowienie na polskim rynku.
Polska jest dla austriackiej sieci, jednym z kluczowych rynków. Vienna House jest zainteresowana nie tylko Warszawą, ale również mniejszymi miastami. – Polska jest jednym z najbardziej atrakcyjnych regionów w Europie Środkowo-Wschodniej. Wpływa na to stabilny rozwój gospodarczy, ale również coraz lepsza atmosfera dla nowych inwestycji – przyznaje Rupert Simoner, dyrektor generalny Vienna House. – Co więcej, poza stolicą są w Polsce również inne ciekawe destynacje o dużym potencjale dla turystyki oraz podróży biznesowych, co jest wyjątkiem w regionie. To właśnie dlatego szukamy inwestycji nie tylko w Warszawie, ale również w mniejszych miastach, takich jak Rzeszów czy Lublin.
Vienna House oferuje swoje usługi na każdym etapie rozwoju projektu hotelarskiego: od analizy lokalizacji, poprzez etap budowy na otwarciu i bieżącej operacji kończąc. Angażuje się zarówno w adaptację istniejących budynków, również zabytkowych, jak i nowe projekty czy rebranding istniejących hoteli. Interesują ją destynacje o dużym potencjale rozwoju, w centralnych lokalizacjach, blisko atrakcji turystycznych. W Polsce Vienna House szuka inwestycji nie tylko w Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu czy Poznaniu, ale również w mniejszych miejscowościach, takich jak Rzeszów czy Lublin. – W Polsce, szczególnie w mniejszych miastach rynek hotelarski jest ciągle zuniformizowany. My chcemy wprowadzać unikalne, indywidualne hotele. Odrobinę szalone, odjazdowe, ale jednocześnie pełne stylu i jakości – mówi Rupert Simoner. Vienna House planuje zwiększyć swoje portfolio do ponad 50 obiektów do 2022 r. (więcej w czerwcowym wydaniu „Hotelarza”).
Austriacka sieć Vienna House działa na rynku od 26 lat – do lutego tego roku pod nazwą Vienna International. Zarządza 34 hotelami z blisko 6,5 tys. pokoi w dziewięciu krajach, w tym pięcioma hotelami w Polsce. Po rebrandingu z początku roku stworzyła cztery linie hotelowe: designerską andel’s by Vienna House, biznesowo-konferencyjną angelo by Vienna House, Vienna House Easy skierowaną do pokolenia millenialsów i flagową Vienna House, pod które wprowadziła zarządzane przez siebie obiekty. Teraz chce mocniej zaistnieć na rynku, znacząco poszerzając portfolio zarządzanych hoteli. – Chcemy zachęcić inwestorów nowo powstających hoteli i właścicieli już działających obiektów, aby rozwijali swój biznes we współpracy z nami. Jesteśmy zainteresowani zarządzaniem nowymi hotelami, a w najlepszych lokalizacjach w największych miastach również ich dzierżawą – mówi Tomasz Piórkowski, dyrektor regionalny w Vienna House. – Mamy ponad ćwierć wieku doświadczenia na rynku polskim i europejskim w zarządzaniu hotelami. W tym czasie udało na się zbudować bardzo mocną strukturę sprzedażową. Dołączenie hotelu do naszej grupy pozwala mu korzystać z tych doświadczeń, know-how, struktury, którą mamy i naszego mocnego posadowienie na polskim rynku.
Polska jest dla austriackiej sieci, jednym z kluczowych rynków. Vienna House jest zainteresowana nie tylko Warszawą, ale również mniejszymi miastami. – Polska jest jednym z najbardziej atrakcyjnych regionów w Europie Środkowo-Wschodniej. Wpływa na to stabilny rozwój gospodarczy, ale również coraz lepsza atmosfera dla nowych inwestycji – przyznaje Rupert Simoner, dyrektor generalny Vienna House. – Co więcej, poza stolicą są w Polsce również inne ciekawe destynacje o dużym potencjale dla turystyki oraz podróży biznesowych, co jest wyjątkiem w regionie. To właśnie dlatego szukamy inwestycji nie tylko w Warszawie, ale również w mniejszych miastach, takich jak Rzeszów czy Lublin.
Vienna House oferuje swoje usługi na każdym etapie rozwoju projektu hotelarskiego: od analizy lokalizacji, poprzez etap budowy na otwarciu i bieżącej operacji kończąc. Angażuje się zarówno w adaptację istniejących budynków, również zabytkowych, jak i nowe projekty czy rebranding istniejących hoteli. Interesują ją destynacje o dużym potencjale rozwoju, w centralnych lokalizacjach, blisko atrakcji turystycznych. W Polsce Vienna House szuka inwestycji nie tylko w Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu czy Poznaniu, ale również w mniejszych miejscowościach, takich jak Rzeszów czy Lublin. – W Polsce, szczególnie w mniejszych miastach rynek hotelarski jest ciągle zuniformizowany. My chcemy wprowadzać unikalne, indywidualne hotele. Odrobinę szalone, odjazdowe, ale jednocześnie pełne stylu i jakości – mówi Rupert Simoner. Vienna House planuje zwiększyć swoje portfolio do ponad 50 obiektów do 2022 r. (więcej w czerwcowym wydaniu „Hotelarza”).
Komentarze