W ostatnią niedzielę listopada odbyła się premiera przewodnika Gault et Millau 2017. Podczas gali prezes wydawnictwa ogłosił awans jego polskiej naczelnej Justyny Adamczyk.
Uroczysta gala, która zawsze towarzyszy premierze przewodnika, odbyła się po raz pierwszy poza Warszawą – we wnętrzu pierwszej łódzkiej elektrociepłowni, które pod nazwą EC1 odrodziło się jako centrum konferencyjne. Jego sala plenarna pomieściła 56 10-osobowych stołów, stoiska, na których prezentowali się partnerzy wydarzenia, oraz scenę, na której prócz redaktor naczelnej Żółtego Przewodnika i nagrodzonych gościli prowadzący Marcin Prokop, prezes Gault et Millau Côme de Chérisey oraz prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
Prezentacja przewodnika nieodmiennie powiązana jest z nagrodami dla najwybitniejszych szefów kuchni w kilku kategoriach. Jako Szef Kuchni Tradycyjnej uhonorowany został Andrzej Polan z Małej Polany Smaków w Warszawie. Za najlepszą kobietę szefa kuchni uznana została Katarzyna Daniłowicz z wrocławskiej Olszewskiego 128. Również do Wrocławia powędrował tytuł Młodego Talentu. Otrzymał go Łukasz Budzik z restauracji Mennicza Fusion we Wrocławiu. Tytuł Szefa Jutra także został w zachodnim regionie kraju. Dyplom z takim napisem otrzymał Ernest Jagodziński z poznańskiej Cuciny 88.
Najbardziej prestiżowym wyróżnieniem Szefa Roku został Andrea Camastra z warszawskiej Senses. Jego restauracja otrzymała w tym roku 18 punktów i cztery czapki. To o pół punktu więcej niż dotychczasowy lider zestawienia – Atelier Amaro. Zdaniem inspektorów Gault et Millau to właśnie Senses jest najlepszą restauracją w Polsce.
Do wygranych niedzielnej gali należy także sama Justyna Adamczyk. W czasie inauguracji wydarzenia jej przełożony Côme de Chérisey ogłosił jej awans na szefa ds. międzynarodowego rozwoju marki Gault et Millau. Do jej uznania zapewne przyczynił się sukces polskiej edycji przewodnika, który w tym roku znów „przytył” – tym razem o 70 restauracji – opisuje ich już 460. Dwie z nich mają po cztery czapki, a szczęśliwa trzynastka liczy sobie po trzy emblematy. Są to: warszawskie Aruana (Serock k. Warszawy), Concept 13, La Rotisserie, l’Enfant Terrible, Nolita i Salto, poznańskie A Nóż Widelec, Cucina 88 i Muga, krakowskie Copernicus i Trzy Rybki oraz trójmiejskie Metamorfoza i Mercato.
Uroczysta gala, która zawsze towarzyszy premierze przewodnika, odbyła się po raz pierwszy poza Warszawą – we wnętrzu pierwszej łódzkiej elektrociepłowni, które pod nazwą EC1 odrodziło się jako centrum konferencyjne. Jego sala plenarna pomieściła 56 10-osobowych stołów, stoiska, na których prezentowali się partnerzy wydarzenia, oraz scenę, na której prócz redaktor naczelnej Żółtego Przewodnika i nagrodzonych gościli prowadzący Marcin Prokop, prezes Gault et Millau Côme de Chérisey oraz prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
Prezentacja przewodnika nieodmiennie powiązana jest z nagrodami dla najwybitniejszych szefów kuchni w kilku kategoriach. Jako Szef Kuchni Tradycyjnej uhonorowany został Andrzej Polan z Małej Polany Smaków w Warszawie. Za najlepszą kobietę szefa kuchni uznana została Katarzyna Daniłowicz z wrocławskiej Olszewskiego 128. Również do Wrocławia powędrował tytuł Młodego Talentu. Otrzymał go Łukasz Budzik z restauracji Mennicza Fusion we Wrocławiu. Tytuł Szefa Jutra także został w zachodnim regionie kraju. Dyplom z takim napisem otrzymał Ernest Jagodziński z poznańskiej Cuciny 88.
Najbardziej prestiżowym wyróżnieniem Szefa Roku został Andrea Camastra z warszawskiej Senses. Jego restauracja otrzymała w tym roku 18 punktów i cztery czapki. To o pół punktu więcej niż dotychczasowy lider zestawienia – Atelier Amaro. Zdaniem inspektorów Gault et Millau to właśnie Senses jest najlepszą restauracją w Polsce.
Do wygranych niedzielnej gali należy także sama Justyna Adamczyk. W czasie inauguracji wydarzenia jej przełożony Côme de Chérisey ogłosił jej awans na szefa ds. międzynarodowego rozwoju marki Gault et Millau. Do jej uznania zapewne przyczynił się sukces polskiej edycji przewodnika, który w tym roku znów „przytył” – tym razem o 70 restauracji – opisuje ich już 460. Dwie z nich mają po cztery czapki, a szczęśliwa trzynastka liczy sobie po trzy emblematy. Są to: warszawskie Aruana (Serock k. Warszawy), Concept 13, La Rotisserie, l’Enfant Terrible, Nolita i Salto, poznańskie A Nóż Widelec, Cucina 88 i Muga, krakowskie Copernicus i Trzy Rybki oraz trójmiejskie Metamorfoza i Mercato.
Komentarze