Hotelarz umacnia się na pozycji lidera

Niemal 150 tys. unikalnych użytkowników i ponad 280 tys. wyświetleń podstron, to listopadowe statystyki serwisu e-Hotelarz.pl. Na pozycji lidera segmentu prasy hotelarskiej w Polsce umacnia się także magazyn „Hotelarz” który w tym roku z miesiąca na miesiąc poprawia wyniki sprzedaży. Największą popularnością wśród użytkowników portalu cieszył się tekst z rozstrzygnięciem tegorocznej edycji konkursu „Hotelarz Roku”, przed nominacjami w konkursie, nową szefową gastronomii w Arłamowie i głosowaniem w konkursie „Hotel z Pomysłem”. Wyniki te potwierdzają, że e-Hotelarz pozostaje najpopularniejszym serwisem branży hotelowej w naszym kraju notując statystyki nawet kilkukrotnie wyższe niż konkurencyjne portale. Także miesięcznik „Hotelarz” umacnia się na pozycji niekwestionowanego lidera rynku czasopism hotelarskich w Polsce, a jego sprzedaż, jako jedynego czasopisma tego segmentu monitorowana przez niezależny Związek Kontroli Dystrybucji Prasy, z miesiąca na miesiąc jest coraz wyższa. Nasz miesięcznik we wrześniu tego roku był według ZKDP dziewiątym najpopularniejszym czasopismem wśród wszystkich branżowych tytułów w Polsce, wyprzedzając kilkukrotnie pod względem rozpowszechniania płatnego tak uznane tytuły jak „Nowy Przemysł”, „Magazyn Przemysłowy”, czy „Food Service Polska” (niestety żaden z konkurencyjnych tytułów nie poddaje swoich wyników kontroli ZKDP). We wrześniu tego roku „Hotelarz” przy nakładzie 4500 egzemplarzy sprzedał się w ilości 2 536 egzemplarzy (rok wcześniej 2 504), zaś według wcześniejszych badań przygotowanych we współpracy ze specjalistami Ośrodka Badań Prasoznawczych Uniwersytetu Jagiellońskiego po nasz magazyn każdego miesiąca sięga ponad 30 tys. osób związanych z rynkiem hotelowym w Polsce.

Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

6 komentarzy do “Hotelarz umacnia się na pozycji lidera

  1. Co za propagandowy bełkot! Czyżbyście mieli coś wspólnego z obecną władzą? Mówicie o 150 tyś. unikalnych użytkowników, zatem zadaję pytanie kto wchodzi na Waszą stronę? Bo jeśli Wasz portal jest dla osób decyzyjnych, to tylu ich nie ma w branży hotelarskiej. Nie ma ich nawet 50 tyś.! Więc kto to czyta? Serwis hotelowy? Nie sądzę! A może personel hotelowy z Indii? To już bardziej prawdopodobne. Piszecie o sprzedaży czasopisma w ilości 2536 sztuk i chcecie powiedzieć, że to trafia w ręce ponad 30 tyś. osób? To ja się pytam co Wy tam palicie? To czysta kpina! Widać, że nie szanujecie swoich czytelników, macie ich za idiotów! To skandal! Myślicie, że ktoś uwierz, że jeden egzemplarz jest 12 razy przekazywany z rąk do rąk? Przestańcie się masturbować i zacznijcie pisać o sprawach hotelarstwa!

  2. Nie zgadzam się z przedmówcą, pismo jest przekazywane. Jestem Hotelarzem dostaję czasopismo które po szczegółowym przeczytaniu przekazuję żonie, żona siostrze, siostra matce, matka ojcu, ojciec zanosi Pani Halince w kiosku, Halinka sprzedaje dalej i wszystko zaczyna się od nowa. Raz widziałem jak czytali bezdomni na śmietniku egzemplarz z marca 2013.

  3. Panie Wisławie, to nie miejsce na żarty. Rozmawiajmy merytorycznie. Bezdomny nie ma szans na otrzymanie czasopisma, ponieważ nie ma adresu, na który można go wysłać. Chyba, że mówimy o egzemplarzu z „odzysku”, wtedy możemy przyjąć, że czytelnictwo jednego egzemplarza wzrasta w tym środowisku wielokrotnie. My tu mówimy jednak o hotelarzach, którzy co do zasady mają adres, na który otrzymują swoje egzemplarze.

  4. Ja też jestem hotelarzem i każdy egzemplarz Waszego czasopisma przechowuję pieczołowicie w sejfie w złotej szkatule, jako wybitne dzieło kunsztu i sztuki dziennikarskiej. Nie lubię się nim dzielić z nikim. Chociaż mnie błagają pracownicy i żona. To samo robię z każdą odsłoną portalu, jako dziełem bardziej wyrafinowanym i ulotnym. Robię printscreena, drukuję i przechowuję w sejfie w drugiej złotej szkatule. Kiedyś moi potomkowie razem z hotelem odziedziczą te wręcz niewiarygodnie wartościowe i nacechowane ponadczasową mądrością treści.

  5. 🙂 Konkurencję pozdrawiamy i taka rada od nas na przyszłość – jeśli już hejtujecie, to zadbajcie o zmianę adresu IP, bo być może nie wiecie, ale IP komentarzy zapisuje się na naszym serwerze. I od nitki do kłębka wiemy komu się ulewa. Komentarze napisaliście z tego samego IP, który prowadzi do jednego adresu w Waw, ale okażemy Wam miłosierdzie i nie będziemy Was publicznie ośmieszać podając więcej szczegółów 🙂

    Odnosząc się natomiast do Waszych powyższych wpisów. Badania wykonane we współpracy ze specjalistami z Uniwersytetu Jagiellońskiego (opisywaliśmy je zresztą na łamach „Hotelarza”, a po wgląd do pełnej metodologii zapraszamy każdego zainteresowanego do naszej redakcji) dowodzą, że każdy egzemplarz „Hotelarza”, który ukazuje się w nakładzie 4/4,5 tys. egzemplarzy ma kilku, a w większych hotelach kilkunastu czytelników. Najprostsza matematyka pozwala stwierdzić, że czytelnictwo naszego tytułu to ponad 30 tys.

    Gdybyście tę energię którą koncentrujecie na hejtowaniu nas i wietrzeniu spisków w każdym naszym sukcesie skierowali na udoskonalenie swoich produktów, to dziś być może mielibyście z własnej pracy taką satysfakcję jaką mamy my i zamiast uśmiechu politowania mielibyście szacunek i satysfakcję.

    Powodzenia niemniej życzymy i przy okazji zapraszamy na kawę :).

    Redakcja.

  6. Dzień Dobry,

    widzę, że pierwsze komentarze są autorstwa Nowości Gastronomicznych. Szanowne Nowości Gastronomiczne – zajmijcie się proszę swoim podwórkiem – bo z tego co wiem, to Wam spada sprzedaż a handlowcy odchodzą. I proszę o jeszcze jedną rzecz Nowości Gastronomiczne – wypłaćcie proszę zaległe pieniądze swoim pracownikom. Bo chyba dlatego odchodzą 🙂

    Dziękuję za uwagę. A właścicieli tego portalu i pism Hotelarz i Restauracja serdecznie pozdrawiam i trzymam za Was kciuki!:)

Skomentuj Wieloletni czytelnik Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *