Ryszard Podkulski, właściciel większości terenów w rejonie byłego hotelu Rzeszów, odkrywa karty: zrealizuje znaną od dawna koncepcję centrum hotelowo-biurowo-handlowego. Proponuje jedną zmianę: biurowiec zamiast ośmiu mógłby mieć dwadzieścia pięter. W hotelu 100 proc. udziałów należy do Podkulskiego. Zapowiada, że jeszcze latem ruszą pierwsze prace przygotowawcze na tym terenie - do którego ma już prawo. M.in. próbne palowanie, burzenie budynku po byłym przedszkolu. Rozpoczęcie właściwej budowy zaplanował na początek przyszłego roku, a ukończenie na 2010 rok. Nad realizacją części hotelowej ma czuwać spółka Hotel Victoria, nad częścią biurowo-handlową - firma Cushman. Podkulski zapewnia, że to, co powstanie, będzie realizowane zgodnie ze znaną już od dawna koncepcją. Chce tylko walczyć o jedną zmianę. Część biurowa, która ma się nazywać Feniks, miała w założeniu mieć osiem pięter. Podkulski chce podwyższenia tego budynku do 20 kondygnacji. - W centrum miasta powinien powstać wieżowiec - uważa przedsiębiorca.
Źródło: GAZETA WYBORCZA - RZESZÓW(2008-06-06) str.: 1
Dodaj komentarz