Internet ma ostatnie słowo

Blisko 47 proc. polskich internautów planuje swoje wakacje korzystając z informacji znalezionych w sieci i na tej podstawie podejmuje decyzję. Dopiero w dalszej kolejności idą rekomendacje znajomych lub wizyty w biurach podróży – tak wynika z badań Global Market Insite (GMI), firmy która przebadała 18 tys. internautów na całym świecie, w tym również w Polsce.

Jeszcze chętniej w tym celu korzystają z internetu m.in. turyści angielscy (65 proc.) i mieszkańcy Korei Południowej (69 proc.). Z raportu GMI wynika, że przynajmniej połowę rezerwacji (głównie noclegi) dokonuje się obecnie właśnie przez internet. Rosnące zainteresowanie internetem jako narzędziem planowania podróży potwierdza Łukasz Pindelski, zarządzający serwisem www.hotelewkrakowie.pl i anglojęzycznym odpowiednikiem www.allkrakowhotels.com. Liczba odwiedzin na obydwu naszych stronach internetowych zwiększyła się przeszło dziesięciokrotnie w porównaniu z rokiem ubiegłym – ocenia. Co dziesięć minut turysta z kraju bądź z zagranicy rezerwuje nocleg za pośrednictwem naszych stron – dodaje.

O sile internetu świadczą także wyniki sondażu przeprowadzonego przez firmę IMRG w czerwcu br. w Wielkiej Brytanii na grupie 1500 wczasowiczów. Prawie 50 proc. z nich przyznało, że rezerwacji ostatnich wakacji dokonało przez internet. Zaledwie 30 proc. skorzystało z usług biura podróży.

Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *