Wakacje w regionach turystycznych udane

Hotele nad morzem, w górach i na Mazurach są bardzo zadowolone z wyników, jakie osiągnęły w sezonie letnim. Przynajmniej tak twierdzą ich przedstawiciele. Gorzej w stosunku do ubiegłego lata było w hotelach w największych miastach.

Jan Wróblewski, współwłaściciel Zdrojowa Invest (m.in. hotele Radisson Blu w Świnoujściu, kompleksy Marine & Ultra Marine, Diune Hotel & Resort oraz hotel Sand w Kołobrzegu, aparthotel Cristal Resort w Szklarskiej Porębie

) W Zdrojowej Hotels tegoroczne lato vs 2017 zamknęliśmy z wyższym obłożeniem – średnio o 2 proc., co wydawało się nam prawie niemożliwe do osiągnięcia – przy tradycyjnie bardzo wysokim zainteresowaniu wypoczynkiem nad Bałtykiem latem. Ceny także były wyższe, ale goście też chętniej korzystali z oferty hoteli – czy to w postaci konsumpcji gastronomicznej, czy wybierając rytuały wellness. Niewiele mniejsze zainteresowanie od hoteli nadmorskich odnotowaliśmy w Cristal Resort Szklarska Poręba – średnie obłożenie w miesiącach letnich to aż 84 proc. Podsumowując wakacje, lepszy był sierpień niż lipiec, w którym obłożenie wzrosło o ponad 5 proc. Bezsprzecznie na rekordowe wyniki polskich hoteli miała wpływ słoneczna pogoda.

Coraz więcej turystów decyduje się na wyjazdy spontanicznie, na ostatnią chwilę. Dotyczy to zarówno krótkich, kilkudniowych wyjazdów, jak i dłuższych pobytów na cały urlop. Tym bardziej że ceny są atrakcyjne w porównaniu z zagranicznymi obiektami o zbliżonym standardzie. Idealnym przykładem jest świnoujski Radisson Blu Resort, który był latem nawet dwukrotnie tańszy niż hotel tej samej marki w chorwackim Splicie. Nie bez znaczenia jest też bezpieczeństwo – Polska to oaza spokoju. Polacy są coraz bardziej świadomi zagrożeń i wybierają rodzime kurorty. Największym hotelem w portfolio Zdrojowej jest Radisson Blu Resort Świnoujście, który w swoim drugim sezonie letnim osiągnął obłożenie przekraczające 95 proc.

Zważywszy, że otwarcie obiektu nastąpiło niespełna półtora roku temu, jest to ogromny sukces. Ostatnie wolne pokoje nad morzem sprzedawane były nawet 20 proc. drożej niż w roku ubiegłym. Jest to pochodna odkładania rezerwacji na ostatni moment, a jak już została podjęta decyzja o wyjeździe i wybrane miejsce, to często wybór był znacznie ograniczony, a także zapłacić trzeba było więcej. Radisson Blu Resort Świnoujście w swoim drugim sezonie letnim osiągnął obłożenie przekraczające 95 proc. W Cristal Resort Szklarska Poręba średnie obłożenie w miesiącach letnich to 84 proc.

Krzysztof Gbur, marketing manager hotelu Sheraton Sopot

Dla hotelu Sheraton w Sopocie to było zdecydowanie bardzo udane lato. Od rozpoczęcia sezonu letniego zarówno nasza plaża, jak i pokoje cieszyły się dużym zainteresowaniem. Już od końca maja notowaliśmy wysokie obłożenie.

Mieliśmy nadzieję, że prawdziwie słoneczne i gorące lato powróci w tym roku nad polskie morze, tym bardziej że poprzedniego nie możemy zaliczyć do udanych. Nie przeliczyliśmy się. Wysokie,

Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.