Do Polski przyjeżdża coraz mniej turystów, spada również liczba osób korzystających z noclegów w hotelach. Przedstawiciele branży uspokajają, że mimo to rośnie obłożenie, gdyż wydłuża się okres pobytu. Pojawiają się już jednak pierwsze głosy mówiące o kryzysie. Firmom hotelarskim zaszkodzą też zawirowania na rynkach finansowych. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że pogarsza się sytuacja w branży hotelarskiej . We wrześniu wskaźnik koniunktury w segmencie hoteli i restauracji wyniósł 7, podczas gdy rok wcześniej 14,2. Indykator ten powstaje na podstawie sformułowanych przez przedstawicieli branży opinii i oczekiwań dotyczących ich ogólnej sytuacji. Widać zatem, że sami przedsiębiorcy widzą pogorszenie, choć w rozmowach z mediami niechętnie przyznają, że obecna sytuacja jest gorsza niż jeszcze przed rokiem. Pogorszenie widoczne jest również, gdy przyjrzymy się danym publikowanym przez inne urzędy. Czas na zmianę planów. W najbliższym czasie nie należy spodziewać się znacznej poprawy sytuacji w branży. Głównym winowajcą takiego stanu rzeczy jest kryzys, z jakim borykają się światowe rynki finansowe.- Obawy o koniunkturę w branży są duże, gdyż zarabia ona przede wszystkim na biznesmenach - ocenia Grzegorz Lityński, analityk KBC Securities. - Jeśli nie poprawi się sytuacja na świecie, to ucierpią przez to spółki hotelarskie. W poszukiwaniu oszczędności firmy na pewno ograniczą bowiem podróże służbowe -dodaje.
Obecna sytuacja sprawiła, że działające w branży podmioty stoją w obliczu niższych zysków. Eksperci oceniają, że niewiele mogą zrobić, by bronić się przed tą sytuacją. Lityński wskazuje, że cykl inwestycyjny trwa w branży kilka lat, więc zmiana planów może być trudna. Firmy mogą być jednak zmuszone do rewizji zamierzeń. - Podmioty hotelarskie muszą teraz bardzo dokładnie przeanalizować swe plany inwestycyjne, gdyż obecna sytuacja jest gorsza niż jeszcze trzy miesiące temu - mówi. - Głównym aspektem, który muszą rozważyć, jest to, czy budować hotele ekonomiczne, czy luksusowe.
Źródło: PARKIET (Dodatek Specjalny)(2008-10-16) str.: A02
Dodaj komentarz