Gdyńscy rajcy miejscy chcą, aby przedwojenny budynek na Wzgórzu św. Maksymiliana był chroniony przez konserwatora. Nie w smak to właścicielom hotelu. Willa Śreniawa jest budynkiem o dużych walorach kulturowych - wyjaśnia Robert Hirsch, gdyński konserwator zabytków. - Została zaprojektowana na początku XX wieku przez Tadeusza Zielińskiego, architekta, który stworzył plan zabudowy Wzgórza św. Maksymiliana. Willa jest jedynym w Gdyni przykładem budynku z czterospadowym dachem i bel-wederkiem. Sęk jednak w tym, że powstały w 1921 roku budynek chce wyburzyć spółka Hadex, właściciel czterogwiazdko-wego Hotelu Nadmorskiego. - Chcemy rozbudować część noclegową, jak i część odnowy biologicznej hotelu - mówi Izabela Grajek, marketing manager Nadmorskiego. - W najbliższych dniach Ha-dex SA złoży do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego odwołanie, którego celem jest podważenie uchwały Rady Miasta dotyczącej zagospodarowania przestrzeni we fragmencie dotyczącym ochrony konserwatorskiej. Gdynia nie zamierza jednak składać broni, ma bowiem silne poparcie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. - Minister kultury dwukrotnie wskazywał, że obiekt ma być objęty ochroną - dodaje Hirsch. - Poza tym willa nie jest w złym stanie, ale jedynie nie była remontowana.
Źródło: ECHO MIASTA - TRÓJMIASTO (2008-11-27) str.: 6
Dodaj komentarz