Hotelowa strefa jazzu

Avangarda Stu - pod tą nazwą kryje się nowy zielonogórski klub muzyczny w hotelu Ruben. -Zapewniamy gwiazdy i doznania niemal audiofilskie - mówi Marek Mikołajczak, szef klubu. Start w najbliższą niedzielę. Czy hotelowa restauracja nadaje się na dobre kon­certy - Nasza tak. Bez przechwałek, ale mało kto ma takie nagłośnie­nie. Aż żal, by się marnowało - opo­wiada Marek Mikołajczak i pokazu­je na ściany i sufit. -Są w pełni akustyczne. Strop dźwiękoszczelny ma metr grubości. Żaden dźwięk nie ucieknie. Mamy nawet pierwszorzędny fortepian elektryczny Yamahy- dodaje szef klubu. Hotel Ruben przy a1. Konstytucji działa od kilku miesięcy. Koncerty odbywały się w nim sporadycznie. Teraz mają być dwa razy w miesiącu i pod szyldem "Avangardy Stu". W programie głównie sprawdzony klasyczny jazz i blues. To ukłon w stronę starszej publiczności, lubiącej klasy­kę i wysmakowane akustyczne kon­certy. Takiej w Zielonej Górze nie bra­kuje, o czym świadczą koncerty Un­plugged w filharmonii.

Źródło: GAZETA WYBORCZA - GORZÓW (2008-12-03) str.: 5

Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *