Hotel Marriott znów zdobyty przez człowieka pająka

Warszawiacy którzy byli wczoraj po południu w okoli­cach Dworca Centralnego, spoglądając w górę w kierun­ku Marriotta przecierali oczy ze zdumienia. Po ścianie 140-metrowego hotelu wspinał się bez żadnych zabezpieczeń mężczyzna. Człowiek pająk, 26-letni Bartłomiej O., rozpoczął swoją wspinaczkę ok. godz. 16. Już kilka minut póź­niej na miejsce dotarli zaalar­mowani członkowie specjali­stycznej grupy ratownictwa wysokościowego oraz poli­cjanci i strażacy. - Mężczyzna wspinał się po bardzo widowiskowej ścianie od strony Dworca Centralnego, dając niezłe przedsta­wienie przechodniom - mówi Paweł Frątczak, rzecznik sto­łecznej straży pożarnej. Tymczasem przybyli stra­żacy nie dysponowali sprzę­tem, który umożliwiłby zdję­cie "alpinisty" z budynku. Po­stanowili więc ustawić na dole pneumatyczną poduszkę(skokochron), na wypadek 'gdyby doszło do tragedii i amator nietypowej wspinacz­ki runął na ziemię. Jednak po ok. 45 minutach człowiek pająk dotarł na dach 42-piętrowego budynku, gdzie czekali już na niego po­licjanci i ratownicy. Mężczy­zna został zatrzymany. Grozi mu grzywna do 1000 zł. Jego wyczyn nie jest pierwszą te­go typu próbą wspinaczki na dach hotelu. W1999 roku do­konał tego Francuz Alain Ro­bert W tym samym roku pró­bę "zdobycia" Marriotta, też udaną, powtórzył Polak - Da­wid Kaszlikowski.

Źródło: DZIENNIK - WARSZAWA (Warszawa)(2009-04-23) str.: I

Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *