Kryta rafa koralowa do snorkelingu w Polsce. Koncepcja inwestycji na miarę Dubaju.

„Koncepcja zagospodarowania obiektu krytego pod kątem sposobu zorganizowania komercyjnego wypoczynku i rekreacji wodnej jako budowli w postaci rozbudowy gotowego obiektu lub budowy nowego sztucznego słonowodnego zbiornika basenowego ze sztuczno-naturalną rafą koralową wraz z populacjami żywej fauny pochodzącej z ciepłych naturalnych akwenów wodnych, w celu umożliwienia rekreacyjnego, całorocznego uprawiania snorkelingu, czyli pływania i nurkowania
w częściowo naturalnym ekosystemie rafy koralowej, bezpośrednio pośród kolorowych, egzotycznych gatunków ryb słonowodnych”. Mówiąc w wielkim skrócie, chcemy przenieść Australię do Polski, czyli zachwycające podwodne życie rafy na wyciągnięcie ręki, dla każdego. Tak o projekcie mówią pomysłodawcy: Łukasz Kostrzewa, zastępca dyrektora czterogwiazdkowego hotelu oraz Karol Kostrzewa, inżynier absolwent Politechniki Świętokrzyskiej.

Pomysł to stworzenie krytej rafy koralowej ze sztucznymi lub naturalnymi koralowcami, przeznaczonej do celów komercyjnych jako samodzielnego obiektu lub elementu większego kompleksu typu aquapark, park wodny itp. Najistotniejszym elementem tego projektu jest fakt, że rafa koralowa byłaby w pewnej części stworzona z żywych organizmów. Głównym żywym elementem i zarazem największą atrakcją, mają być egzotyczne, wielobarwne rybki, bezpośrednio pośród których będzie można pływać, nurkować i podziwiać piękno przyrody nie występujące naturalnie w Polsce.

To nowatorski pomysł na turystyczną atrakcję, taką której dotychczas nikt w Polsce nie stworzył. Turyści podróżują do dalekich zakątków świata: Australii, Meksyku, Egiptu w celu nurkowania wśród zachwycającego wodnego ekosystemu. W tamtych rejonach świata zarabia się na pokazywaniu w maskach do nurkowania turystom cudownej kolorowej fauny. Pojawia się zatem pytanie, dlaczego w Polsce nie można skorzystać z takiej turystycznej przyjemności. Owszem warunków naturalnych brak, ale można przecież stworzyć w części naturalne środowisko rafy koralowej w krytym obiekcie. Autorzy koncepcji przewidują prawdziwe tłumy turystów w takim obiekcie, to jest koralowa żyła złota. Zauważają, że zwykłe aquaparki powoli „przejadły” się klientom, a przecież często są to inwestycje warte dziesiątki milionów, ale nie są już tak bardzo atrakcyjne dla klientów jak kiedyś. Potrzebne jest coś oryginalnego, coś co przyciągnie klienta i będzie generowało zyski i właśnie taka kryta rafa to gwarantuje, to absolutna nowość, która aktualnie jest niedostępna w Polsce. Taki akwen byłby dostępny dla każdego, dzięki słonej wodzie z atrakcji mogłyby korzystać również osoby, które nie umieją pływać.

Autorzy pomysłu zapewniają, że są pierwszymi, którzy wychodzą z pomysłem stworzenia krytej rafy koralowej do snorkelingu w Polsce. Obecnie rozmaite obiekty zarówno funkcjonujące jak i te będące w fazie projektu lub budowy mają coraz częściej w swojej ofercie naturę wodnego świata, ale tylko do kontemplacji przez szyby wielkich akwariów. Pomysłodawcy są zdania, że mają hitową koncepcję. Mówią, że ich celem jest wpuszczenie ludzi do wewnątrz wodnego ekosystemu, wypełnionego egzotycznymi kolorowymi rybami. „My proponujemy zupełnie inny wymiar wodnego wypoczynku. Mimo wielu dużych inwestycji nikt tego jeszcze w Polsce nie zrobił”. Jest bardzo duża szansa na powstanie tak wspaniałej atrakcji. Twórcy pomysły zapewniają, że prowadzą rozmowy z dwoma znaczącymi inwestorami z szeroko rozumianej branży aquaparków oraz z branży hotelarskiej, którzy są mocno zainteresowani ich konceptem. Mamy propozycję odkupienia praw do pomysłu, bądź też udziału w zyskach w ewentualnej nowo powstałej rafie koralowej w zarządzanych przez nich obiektach. Myślą również o autorskiej inwestycji z udziałem środków pomocowych w ramach funduszy Unii Europejskiej. Koncept komercyjnej krytej rafy koralowej do snorkelingu jako samodzielnego obiektu krytego lub elementu kompleksu wodnej rozrywki jest zgłoszony do Urzędu Patentowego RP, jako innowacyjnego rodzaju forma rozrywki wodnej, która nie występuje na terenie Polski. Mają również zapewnioną opiekę prawną dotyczącą ochrony praw autorskich do pomysłu. Autorzy przekonują, że taka forma relaksu jak pływanie i nurkowanie bezpośrednio wśród kolorowych ryb rafy koralowej będzie cieszyło się ogromną popularnością. „Coraz częściej przenosimy przyrodę pod dach i tworzymy częściowo naturalne ekosystemy do komercyjnych celów rozrywkowych. Są kryte oceanaria, afrykaria, stoki narciarskie, rafy jeszcze nie ma, ale jesteśmy przekonani, że niebawem będzie i będziemy mogli uprawiać snorkeling i podziwiać to co naturalnie występuje daleko od nas w Australii, Meksyku bądź Egipcie” - zapewniają pomysłodawcy.