Premier Mateusz Morawiecki: Podjęliśmy decyzję o zamknięciu hoteli   KORONAWIRUS

-Podjęliśmy decyzję o zamknięciu hoteli za wyjątkiem miejsc, gdzie odbywa się kwarantanna - powiedział właśnie podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Goście korzystający dotychczas z obiektów muszą zostać wykwaterowani do 2 kwietnia, nie dotyczy to osób które są w delegacji i korzystają z usług noclegowych w ramach wykonywania obowiązków służbowych.


-Osoby wracające do kraju z zagranicy zostaną kierowane do miejsc gdzie będą odosobnione, a jeśli zdecydują się wrócić do domu, całe rodziny będą poddawane kwarantannie - powiedział premier.

-Jeśli chcemy by życie gospodarczo-społeczne wróciło po paru miesiącach do normalności, musimy wprowadzić nowe obostrzenia. 2 metry odległości na ulicy, zamknięcie punktów usługowych – kosmetycznych i fryzjerskich, limit osób w sklepach ustalony na 3 osoby do kasy, na bazarach 3 osoby do straganu.

W weekendy wielkopowierzchniowe sklepy budowlane będą zamknięte.



5 odpowiedzi na “Premier Mateusz Morawiecki: Podjęliśmy decyzję o zamknięciu hoteli”

  1. Gość 11 pisze:

    Mam pytanie co jeśli jestem pokojową w takim hotelu, który będzie otwarty ze względu na przyjmujących na kwarantannę.Czy w tej sytuacji mogę odmówić przyjścia do pracy? Starać się o zwolnienie lekarskie czy urlop?Czy pracodawca może mnie zwolnić?

  2. gość 12 pisze:

    Jak zwykle brak konkretów ze strony rządu, że nie wspomnę o wsparciu dla tej branży 🙁

  3. aniloraK pisze:

    Aktualnie większość osób przebywających w hotelach to goście biznesowi. Czyli generalnie niewiele się zmienia.

  4. Monika pisze:

    Zastanawiam się jak wyegzekwować czy klient jest służbowo czy prywatnie. W związku z nowym zaostrzeniem klient prywatny nie może skorzystać z noclegu. Czy ktoś będzie to sprawdzał? Co w momencie nieprawdziwej deklaracji klienta kto ponienie odpowiedzialność klient cy właściciel obiektu?

  5. trokson pisze:

    A my wtedy zainwestowaliśmy w rzeczy z https://www.fryzomania.pl/ i mieliśmy własne, domowe fryzjerstwo. Więc da się – czemu nie? I to w sumie był mądry krok 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *