Najnowsze dane firmy STR pokazujące październikowe wyniki hoteli na największych rynkach miejskich potwierdzają jak słaby był to miesiąc. RevPAR na wszystkich rynkach spadł od ponad 60 proc. (Wrocław, Trójmiasto, Poznań) przez 80 proc. w Warszawie po 90 proc w Krakowie. Najlepszy RevPAR osiągnął Wrocław - …77 zł.
Obłożenie w październiku wynosiło od 14 proc. w Krakowie po 33 proc. we Wrocławiu, w Warszawie było to 23 proc. Rok temu w październiku wahało się ono między 65 proc. w Poznaniu po 81 proc. w Krakowie, w Warszawie ponad 77 proc.
Średnie ceny spadały wolniej. W Trójmieście zaledwie o 6 proc. z 280 do 260 zł, w dużej mierze jeszcze dzięki weekendom. Również we Wrocławiu spadły niewiele bo o 12 proc. z 270 do 256 zł (ale – mówiąc smutnym pół-żartem – można „trzymać” ceny, jak się ma aż jedną trzecią obłożenia). W Krakowie i Warszawie spadły o ok. 1/3 do 220-240 zł, według danych STR, który monitoruje w dużym stopniu hotele sieciowe, w niezależnych spadły one sporo więcej, jak wyniki z informacji od tamtejszych hotelarzy.
Wszystko to przełożyło się na drastyczne spadki RevPAR-u. W Krakowie, który jeszcze w październiku 2019 odnotowywał 275 zł, teraz wyniósł on 30 zł - spadek o 90 proc. Na pozostałych rynkach były to spadki od ponad 60 proc. (Wrocław – 77 zł z blisko 200 zł rok wcześniej, Trójmiasto – 66 ze 190 zł, Poznań - 65 z ponad 180 zł) do 80 proc. w Warszawie. Średnioroczny RevPAR za 10 miesięcy wynosi od 66 zł w Krakowie po 124 zł w Trójmieście, które jako jedyny rynek przekracza poziom 100 zł.
Więcej w listopadowym wydaniu "Hotelarza", które pojawi się w przyszłym tygodniu.
A więcej o fenomenie i specyfice wrocławskiego rynku hotelarskiego pisaliśmy we wrześniowym wydaniu "Hotelarza", m.in.
Komentarze