Wyniki Orbis za I kwartał 2010: zwiększenie efektywności i stabilne przychody

Pierwszy kwartał 2010 roku przyniósł wyhamowanie spadków wskaźników finansowych Grupy Orbis. Przychody ze sprzedaży Grupy Kapitałowej zmniejszyły się o 5% i wyniosły 175,5 mln zł. Jednocześnie koszty działalności zostały znacznie ograniczone, w tym koszty ogólnego zarządu o ponad 16%. Zauważalne stały się efekty optymalizacji kosztów przeprowadzanej od początku 2009 roku. Dzięki niej w trudnym otoczeniu rynkowym Orbis osiągnął wzrost marży EBITDA z 16,4 do 17,5%.

„Przewidujemy, że ożywienie na rynku hotelowym nastąpi nie wcześniej niż w drugiej połowie bieżącego roku – stwierdził prezes Orbisu, Jean-Philippe Savoye – Zauważalne stają się efekty optymalizacji kosztów przeprowadzanej od początku 2009 roku” – dodał prezes.
W marcu sfinalizowana została transakcja sprzedaży udziałów w PBP Orbis sp. z o.o., skutkiem czego Grupa Orbis wycofała się z działalności touroperatorskiej, koncentrując się na segmencie hotelowym. W Grupie Hotelowej działania promocyjne zaowocowały zwiększeniem frekwencji, obniżając średnią cenę za pokój. Dzięki staraniom o podniesienie efektywności o ponad 11% poprawiony został ubiegłoroczny wynik EBITDA, pomimo spadku przychodów o 4%.

Orbis Transport kontynuuje starania zmierzające do poprawy rentowności we wszystkich segmentach, w tym także ograniczając niskodochodowe, międzynarodowe przewozy autokarowe. Jednocześnie firma koncentruje swą działalność na krótko- i długoterminowym wynajmie samochodów – dzięki wysiłkom promocyjnym w I kwartale wzrosła sprzedaż tych usług.

Powyższe wyniki, osiągnięte w pierwszym kwartale, który zwyczajowo jest najsłabszy w całym roku, dają solidną bazę do zwiększania zysku od momentu wzrostu popytu na usługi hotelowe.



Źródło: ORBIS SA

Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *