Bułgaria znosi obostrzenia. Czy czeka nas odpływ krajowych turystów?   KORONAWIRUS

Jeden z najpopularniejszych kierunków wypoczynkowych wśród polskich turystów znacząco łagodzi restrykcje epidemiczne. Do działających już restauracji, kin i siłowni z końcem kwietnia dołączą także dyskoteki i kluby nocne. Hoteli nie trzeba ponownie otwierać, bo nie zostały one wcześniej zamknięte.

Jak przyznają sami hotelarze, brak jasnego planu dotyczącego kolejnych kroków w odmrażaniu gospodarki, wprowadza wśród gości dużą niepewność co do możliwości planowania urlopu w polskich hotelach.

Skłania ich to tym samym do dokonywania rezerwacji pobytów zagranicznych, które uchodzą za pewniejsze. Jedną z najpopularniejszych wśród polskich turystów destynacji jest Bułgaria, która po obecnych decyzjach tamtejszego rządu może jeszcze zyskać dodatkowy ruch.

Bułgaria się otwiera

Od 12 kwietnia można tam nie tylko zjeść w środku restauracji, ale też organizować koncerty, festiwale, czy jarmarki. 29 kwietnia otwarte zostaną także dyskoteki i kluby noce. Otwarte są także biblioteki, kina, teatry, siłownie, kluby taneczne, zezwolone są wycieczki zbiorowe i konferencje.

Ponieważ tamtejsze władze uznały, że państwo pokonało już III falę koronawirusa, minister zdrowia poinformował portal svobodnaevropa.bg, że stopniowo otwierane będą także szkoły.

Aktualna sytuacja epidemiczna

Choć dobowa liczba nowych zakażeń spada, to wciąż utrzymuje się na dość wysokim poziomie. O ile w szczycie obecnej fali notowano w 7 milionowej Bułgarii ponad 3,5 tys. zakażeń dobowo, to obecnie jest to nieco ponad 2,5 tys. Państwo to pozostaje jednak na drugim miejscu pod względem umieralności w Unii Europejskiej na 100 tys. mieszkańców. Wyprzedzają ją jedynie Węgry.

Zasady wjazdu dla turystów

Choć do 30 kwietnia obowiązuje zakaz wjazdu dla obcokrajowców, to zwolnieni z niego są obywatele polscy oraz wszyscy obywatele państw członkowskich Unii Europejskiej i Schengen. Podczas przekraczania granicy trzeba okazać jedynie wynik testu PCR na SARS-CoV-2, który jest nie starszy niż 72 godziny.


Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *