W lutym, gdy w połowie miesiąca odmrożono działalność, z polskich obiektów noclegowych skorzystało 697,4 tys. osób, podczas gdy rok wcześniej było ich 2,38 mln. To spadek o blisko 71 proc. W styczniu gości było mniej o blisko 91 proc. - wynika z danych GUS.
Luty był ostatnim miesiącem porównywanym do okresu sprzed pandemii. W połowie ubiegłorocznego marca gości wymiotło z hoteli praktycznie z dnia na dzień i w stosunku do marca 2019 r. było ich o 66 proc. mniej (881 tys. we wszystkich obiektach noclegowych). Więc wyniki za tegoroczny marzec mogą się okazać porównywalne, czy niewiele gorsze, niż rok wcześniej. Chociaż nie będzie to powód do optymizmu, bo wówczas chyba wszyscy hotelarze spodziewali się, że najpóźniej w marcu 2021 rynek zacznie się już mocno odbudowywać. Tymczasem wyniki za kwiecień będą jeszcze słabsze.
W lutym ze wszystkich turystycznych obiektów noclegowych skorzystało niespełna 700 tys. osób (z tego z obiektów hotelowych 587,5 tys., podczas gdy rok wcześniej było 1,92 mln gości). Liczba obcokrajowców w obiektach noclegowych spadła z 421 tys. rok wcześniej do 47 tys. w tym roku. Ponad 1/5 (9,3 tys.) stanowili pracujący w Polsce Ukraińcy, którym udzielono ponad 61 tys. spośród wszystkich 153 tys. noclegów obcokrajowców, czyli średni pobyt trwał ok. 6,5 doby. Drugą grupą byli Niemcy – 7,9 tys., którym udzielono 18,2 tys. noclegów, czyli ich średni pobyt trwał 2,3 doby.
W styczniu ze wszystkich obiektów turystycznych skorzystało 91 proc. mniej gości niż rok wcześniej – zaledwie 213 tys. (w tym z hoteli 172 tys.), podczas gdy w 2020 r. było ich 2,91 mln (w tym hoteli z 1,84 mln). Liczba obcokrajowców spadła o ponad 96 proc. z 434 tys. do niespełna 25 tys., z tego najwięcej było Ukraińców – 6 tys., Niemców 3,4 tys. i Koreańczyków 1,4 tys.
Największy spadek liczby turystów w styczniu, w porównaniu z analogicznym miesiącem 2020 r wystąpił w obiektach noclegowych w woj. małopolskim (o 95,4 proc.), natomiast najmniejszy spadek odnotowano w w woj. lubuskim (o 79,0 proc.). Z kolei największy spadek liczby udzielonych noclegów, w porównaniu ze styczniem 2020 r., odnotowano w obiektach województwa małopolskiego i warmińsko-mazurskiego o ponad 93 proc. i zachodniopomorskiego o 92,6 proc., natomiast najmniejszy w województwie lubuskim (o 64,7 proc.). Stopień wykorzystania miejsc w obiektach noclegowych wyniósł 8,4 proc. i w porównaniu ze styczniem 2020 r. był niższy o 25,5 p.proc.
Komentarze