Starzy bywalcy przecierają oczy: wysokie ceny, trzeba płacić za wrzątek i nie wolno jeść tego, co się przyniesie w plecaku. Czy to jeszcze górskie schroniska, czy też hotele z restauracjami? Więcej...
Źródło: Ewa Furtak, Gazeta Wyborcza Bielsko-Biała
Dodaj komentarz