Od 15 maja, po ponad rocznym zamknięciu, Moxy Poznań Airport ponownie zostanie otwarty dla gości. 120 pokojowy obiekt, znajdujący się w bezpośrednim sąsiedztwie Międzynarodowego Portu Lotniczego Poznań-Ławica, będzie funkcjonował – zgodnie z wytycznymi dla hoteli obowiązującymi na terenie całej Polski – do 50 proc. obłożenia. Od soboty będzie można również skorzystać z gastronomii hotelowej serwowanej w ogródku.
– Dla całej branży turystycznej i hotelowej bardzo dobrą wiadomością jest fakt, że od 8 maja hotele znowu zostały otwarte dla turystów. Tym bardziej cieszymy się, że już od najbliższej soboty Moxy Poznań Airport ponownie będzie mógł przyjąć długo wyczekiwanych gości – mówi Jacek Szymanowicz, dyrektor operacyjny w Polskim Holdingu Hotelowym. – Nasza załoga jest w pełni przeszkolona i przygotowana do tego, by ugość wszystkich w przyjaznych i bezpiecznych warunkach, zgodnie z obowiązującymi wymogami sanitarnymi. Mamy wielką nadzieję, że wraz ze stopniowym powrotem do normalności nasz obiekt będzie oferować pełen wachlarz swoich możliwości, z którego będą mogli korzystać nasi goście.
Moxy w Poznaniu to jeden z najnowszych obiektów na turystycznej mapie Wielkopolski, który przyjął pierwszych gości w listopadzie 2019 roku. Jest to drugi obiekt lifestylowej marki Marriott należący do Polskiego Holdingu Hotelowego. Dysponuje zapleczem gastronomicznym, salą spotkań oraz parkingiem na 84 auta. Oferuje szybkie Wi-fi, gry planszowe, przekąski, energetyczną muzykę, a także siłownię ze sprzętem mającym dostęp do internetu i platform streamingowych, gdzie można wykonać trening 360 st.
Marka Moxy to przede wszystkim przestronne powierzchnie do spędzania wspólnych chwil oraz pokoje pełne inteligentnych rozwiązań. Poznańskie Moxy swym wystrojem nawiązuje do lokalnych zakładów metalurgicznych Hipolita Cegielskiego. Industrialne wnętrza są pełne stali, betonu oraz miedzianych odcieni starego złota. „Watchery”, czyli charakterystyczne peryskopy namalowane na ścianach obiektu przez poznańskiego artystę podpisującego się jako Noriaki, dodają ducha street artu i nowoczesności.
Komentarze