C&W: Polska głównym celem ekspansji operatorów w regionie CEE   ANALIZY I RAPORTY

Aż cztery polskie miasta - Warszawa, Kraków, Wrocław i Gdańsk (Trójmiasto), znalazły się w pierwszej dziesiątce miast w Europie Środkowo-Wschodniej, którymi zainteresowani są międzynarodowi operatorzy - wynika z badania przeprowadzonego przez Cushman&Wakefield wśród przedstawicieli ponad 30 największych międzynarodowych operatorów hotelowych.

fot. Adobe Stock

5 najbardziej atrakcyjnych rynków w regionie CEE to Praga, Warszawa, Budapeszt, Kraków i Bukareszt.  W porównaniu do badania przeprowadzonego w 2020 r., rośnie popularność destynacji w pobliżu Bałtyku, takich jak: Gdańsk, Ryga i Tallin. Znalazły się one w pierwszej dziesiątce najbardziej pożądanych rynków w Europie Środkowo-Wschodniej. Pomimo niższej oceny niektórych miast regionalnych, szereg respondentów wyraziło zainteresowanie Łodzią (PL) i Ostrawą (CZ). Inne wymieniane rynki to Katowice (PL), Pilzno (CZ), Konstanca (RO), Jassy (RO), Dniepr (UA) oraz miejscowości wypoczynkowe.

Choć międzynarodowi operatorzy zainteresowani są głównie europejskimi stolicami, w tym zwłaszcza Warszawą, Budapesztem, Pragą i Bukaresztem, to Polska jest nadal głównym celem ekspansji dla większości operatorów działających w regionie CEE. Warszawa, Kraków, Wrocław i Gdańsk (Trójmiasto) znajdują się w pierwszej dziesiątce rynków postrzeganych jako najbardziej atrakcyjne i wyprzedzają kilka stolic regionu CEE, takich jak: Bratysława, Sofia czy Kijów.

Warszawa najatrakcyjniejsza, ale aż 10 polskich miast na celowniku wielkiego biznesu

Warszawa, względem ubiegłorocznego badania, poprawiła swoją pozycję w rankingu i jest drugim najbardziej atrakcyjnym rynkiem w 2021 roku, po Pradze. W sumie ponad 70% operatorów jest zainteresowanych ekspansją w stolicy Polski. Około 67% respondentów wyraziło również duże zainteresowanie ekspansją w Krakowie.

Badani operatorzy jako swoje rynki docelowe podawali również inne miasta regionalne w Polsce, w tym Poznań, Katowice, Zakopane, Lublin, Białystok i Łódź.

Rynek hotelarski w CEE odbuduje się do 2024 roku

Większość ankietowanych operatorów spodziewa się, że wszystkie rynki w regionie Europy Środkowo-Wschodniej odbudują się do 2024 roku, choć oczekuje się, że ośrodki wypoczynkowe i miasta regionalne osiągną poziom wyników z 2019 roku wcześniej niż stolice. 77% respondentów spodziewa się, że destynacje wypoczynkowe osiągną poziom RevPAR sprzed pandemii do 2023 r., podobny termin dla miast regionalnych podany został przez 47% ankietowanych.

Dzierżawa coraz popularniejsza

Ponad połowa badanych operatorów w regionie CEE angażuje się w umowy najmu, a tylko 3-7% przestało brać pod uwagę taki model operacyjny z powodu pandemii COVID-19. Operatorzy wydają się być jednak bardziej ostrożni przy podejmowaniu decyzji dotyczących najmu.

-Wyniki przedstawione w raporcie Hospitality Operator Beat Q4 2021 wyraźnie pokazują, że Polska jest postrzegana przez dużych operatorów hoteli w całym regionie CEE jako najsilniejszy i najbardziej pożądany rynek. Wyniki za 2021 r. dają nadzieję na dalszą poprawę przychodów na jeden dostępny pokój (RevPAR), przy czym dane za cały rok nadal są znacznie poniżej poziomów sprzed pandemii. Wskaźnik RevPAR wzrósł o 40% w porównaniu z 2020 r, ale mimo to jest niższy o 50% względem 2019 r. Warto zauważyć, że na niektórych rynkach takich jak Trójmiasto i Wrocław wyniki w miesiącach letnich przekroczyły wartości RevPAR za 2019 r. To potwierdza, że jak tylko obowiązujące obostrzenia zostaną zniesione, hotele będą mogły powrócić na ścieżkę wzrostu – mówi Łukasz Bondyra, Senior Consultant Hospitality CEE & SEE.

-Pomimo stosunkowo niewielkiej aktywności transakcyjnej w Polsce w ostatnich dwóch latach w porównaniu z okresem przed pandemią, gdzie w samym 2021 roku wolumen transakcji na rynku hotelowym był mniejszy niż ćwierć rezultatu osiągniętego w 2019, inwestorzy nadal są zainteresowani pozyskiwaniem nowych aktywów. Widzimy również, że rynki wskazywane jako docelowe pokrywają się z wynikami zaprezentowanymi w raporcie Hospitality Operator Beat Q4 2021. Niemniej jednak inwestorzy borykają się brakiem podaży wysokiej jakości produktów inwestycyjnych, co w połączeniu z ich ostrożniejszym podejściem do oceny mikro lokalizacji sprawia, że gdy atrakcyjny hotel wchodzi na rynek, wzbudza on spore zainteresowanie szerokiego grona kupujących. Obserwuje się rosnącą liczbę inwestorów zainteresowanych alternatywnymi sposobami inwestowania w biznes hotelarski, podmiotów, które sfinalizowały lub rozważają przejęcia mniejszościowych i większościowych udziałów w spółkach hotelowych, projektach deweloperskich lub tworzeniu JV, w porównaniu do sytuacji sprzed pandemii. Przewidujemy wzrost aktywności transakcyjnej na rynku hotelowym w Polsce w 2022 r., gdzie nasz zespół jest obecnie zaangażowany w kilka transakcji, których sfinalizowane zaplanowano na ten rok – mówi David Nath, Head of Hospitality CEE & SEE.


Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *