Ribas Hotels Group, która zarządza obecnie 26 obiektami w Ukrainie, planuje europejską ekspansję. Niedawno podpisała umowę na dzierżawę pierwszego hotelu który działać ma pod tą marką w Austrii, a w planach ma rozpoczęcie działalności m.in. w Polsce, Niemczech i Czechach.

Ribas przed rosyjską inwazją posiadał w Ukrainie ponad 1000 pokoi w 26 obiektach działających na podstawie umów zarządzania i franczyzy i kolejnych 20 hoteli w fazie projektowania i budowy. Rosyjska inwazja spowodowała, że hotele zlokalizowane w regionach, w których toczą się aktywne działania wojenne, zostały zamknięte. Jednak firma kontynuuje prace nad rozwojem na zachodzie kraju i tam też jej obiekty pozostają otwarte.
Jak wyjaśnia Artur Lupashko, dyrektor generalny i założyciel firmy w rozmowie z " Hospitality Insights", obroty firmy wzrosły ponad dwukrotnie w ostatnich latach (wzrost z 8 milionów dolarów do 18 milionów dolarów w latach 2020-2021), ale jej ambitne plany ekspansji zostały udaremnione przez wojnę.
Stąd właśnie idea ekspansji na europejskim rynku. -Teraz szukamy tam hoteli, które planujemy wynająć i sformatować w hotele sieci Ribas. W ten sposób Ribas Hotels Group będzie płacić podatki na Ukrainie, wspierając kraj - mówi Lupashko.
Ribas niedawno podpisał umowę dzierżawy na swój pierwszy hotel w Austrii, który otwarty ma zostać jeszcze w tym roku. -W tej chwili rozważamy hotele w Polsce, Rumunii, Austrii, Niemczech, Czarnogórze, Czechach, Tajlandii - wyjaśnia Lupashko.
Ribas ma obecnie 5 marek działających w różnych segmentach rynku.
- Hotele Ribas – hotele czterogwiazdkowe z 50 pokojami.
- Ribas Rooms Hotels – trzygwiazdkowe hotele z 25-50 pokojami, nastawione na odbiorców biznesowych.
- WOL Home + Hotel - aparthotele, w skład których wchodzą przestrzenie coworkingowe, kluby fitness
- 2be hotels – trzygwiazdkowe hotele z 25-50 pokojami, nastawione na osoby podróżujące służbowo
- Mandra Glamping – marka hotelarska związana z hotelarstwem rozproszonym (domki)
Dodaj komentarz