Huzar w Lublinie zamknięty. Czas na Holiday Inn Express    INWESTYCJE

Należący do Polskiego Holdingu Hotelowego Huzar w Lublinie ze 128 pokojami został zamknięty, aby rozpocząć jego generalny remont, po którym działał będzie pod marką Holiday Inn Express.

Tak wyglądać ma Holiday Inn Express Lublin
Tak wygląda obecnie, tylko że już ogrodzony

PHH podpisał z siecią IHG umowę na wprowadzenie Huzara pod markę Holiday Inn Express w październiku 2020 r., razem z umową na markę voco w hotelu Katowice w Katowicach. Rok później pracownia architektoniczna KM Rubaszkiewicz zaprezentowała koncepcję modernizacji Huzara. – Projektowany układ elewacji frontowej inspirowany jest brawurową muzyką Henryka Wieniawskiego pochodzącego z Lublina. Podziały elewacyjne są syntezą zapisu nutowego poloneza D-dur. Elewacja, zgodnie z wytycznymi marki, została zaprojektowana w stonowanej kolorystyce, w odcieniach szarości – podkreśla główny projektant z pracowni KM Rubaszkiewicz, Konrada Rubaszkiewicz. Wejście do budynku podkreśla ażurowy przedsionek, na którym umieszczone zostało logo marki. Wieczorem hotel rozświetlony jest barwną iluminacją w kolorystyce marki Holiday Inn Express.

Dla pokoi wybrano jasną tonację, by stworzyć przytulne i ciepłe wnętrza, a w częściach wspólnych architekci zastosowali nowoczesną, lifestyle'ową stylistykę, nawiązującą do tkanki miejskiej Lublina. Ożywiona kolorystyka i bogaty dobór elementów wykończenia nawiązują do nowoczesnego oblicza miasta i dynamicznego charakteru marki Holiday Inn Express. Całość stanowić ma balans między ożywionymi częściami wspólnymi a strefą prywatną i konferencyjną.

W listopadzie PHH zamknął też hotel Ikar w Poznaniu, w którym po generalnym remoncie działać ma pod marką Four Points by Sheraton. Cały czas działa hotel Katowice. Nowy projekt przygotowuje Tremend. – Budynek jest objęty opieką konserwatora zabytków, więc dostosowujemy projekt do jego wymagań. Będzie to 4-gwiazdkowy obiekt nawiązujący do stylem do czasów jego powstania w latach 60. XX wieku, ale wypełniony designem XXI w i twórczością polskich artystów – mówi Anna Federowicz, Partner w pracowni Tremend.


Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *