Hyatt bardziej dynamiczny

Hyatt, sieć hoteli postrzegana jako luksusowa, kończy proces restrukturyzacji i chce zwiększyć swe udziały w rynku. Tom Pritzker, właściciel amerykańskiej grupy hotelowej Hyatt, której jedno z wydań "Financial TimesŐa" poświęciło obszerny materiał, zapowiada sprzedaż akcji, wejście na giełdę i ekspansję, głównie za granicą.

Nie wyklucza przy tym możliwości przejęć lub fuzji.
Podzielona w wyniku rodzinnych sporów hotelowa sieć Hyatt przespała ostatnie kilkanaście lat i nie rozwijała się tak dynamicznie jak konkurencja. Przez ponad trzydzieści lat sieć Hyatt składała się z dwóch spółek, z których jedna działała na rynku północnoamerykańskim, zaś druga na międzynarodowym.

Pritzkerowi udało się połączyć rozbieżne hotelarskie interesy rodziny, zreorganizować konglomerat i przekształcić go w jeden holding Global Hyatt. "FT" informuje, że przynosi on roczne wpływy szacowane na 3 mld USD. Specjaliści z firmy Gabelli & Company zarządzającej funduszami szacują, że pierwotna oferta publiczna Global Hyatt może określić jej wartość na 10-11 mld USD.

Global Hyatt jako grupa hotelarska myśli o wejściu w inne segmenty branży i rozwoju działalności na rynku europejskim oraz w Chinach i Indiach.
Nowa strategia Hyatta, w ramach której m.in. powiększył swój portfel o sieć hoteli na średnim poziomie - AmeriSuites - kupioną za 600 mln USD od firmy inwestycyjnej Blackstone, jest ściśle związana z konsolidowaniem się branży na świecie.
Sieć Starwood, do której należą marki Westin i Sheraton, przejęła ostatnio kontrolę nad Le Meridien, gdy ta sieć wpadła w tarapaty.

Analitycy są zdania, że Starwood chciałby też kupić sieć InterContinental Hotels Group, która jest właścicielem marki Holiday Inn.
Warto zauważyć, że swe siły połączyła ostatnio inna z "rodzinnych" sieci hotelowych: Hilton. W ramach transakcji o wartości 5,6 mld USD Hilton Hotels nabyła siostrzaną firmę Hilton Group, co po raz pierwszy od połowy lat sześćdziesiątych połączyło markę
Hilton.

Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *