Damy radę!

Autor: Wojciech Popis
Budowa hotelu franczyzowego, a zwłaszcza jego wykończenie i wyposażenie, to newralgiczny element procesu inwestycyjnego. Życie pokazuje, że w praktyce można zarówno wiele stracić, jak i wiele zyskać, gdyż kilka procent różnicy w cenie danego produktu czy usługi w prawo lub w lewo, w kilkudziesięciu kategoriach, potrafi zrobić dużą różnicę. Ale nie tylko to…   Przede wszystkim bardzo dużo zależy od tego, do czego zobowiązują nas zapisy zawarte w Umowie Franczyzowej.   Po pierwsze: umowa Każda z sieci ma swoje wymagania dotyczące różnych kwestii, w tym dotyczących bezpieczeństwa (tzw. FLS – Fire, Life & Safety), ale większość stosuje się do międzynarodowych przepisów National Fire Prevention Association, które w niektórych obszarach różnią się od polskich wymagań. Najlepszym przykładem są tryskacze przeciwpożarowe. Istnieją sieci, dla których w przypadku budynku o wysokości np. powyżej 25 metrów konieczne będzie zainstalowanie tryskaczy, choć polskie prawo tego nie wymaga. Chodzi również o czynnik finansowy: zarówno w polskich przepisach, jak i w przepisach danej sieci występują różne wymagania dla wielu elementów w zależności od tego, czy są zainstalowane tryskacze, czy też nie. Dotyczy to m.in. czasu odporności ogniowej pomiędzy poszczególnymi pokojami czy też odległości do wyjścia ewakuacyjnego. Musimy to wszystko dokładnie sprawdzić, gdyż może się okazać, że nawet w przypadku budynku niższego niż 25 m warto zastosować tryskacze, ponieważ koszt wykonania budynku bez tej instalacji, ale z zachowaniem wszelkich koniecznych, dodatkowych parametrów będzie po prostu wyższy. Kolejny i prawdopodobnie najważniejszy obszar to zapisy dotyczące materiałów wykończeniowych i elementów wyposażenia. Tak jak wspominałem w poprzednim odcinku uważajmy na sytuację, w której sieć zmusza nas do zakupu od konkretnego dostawcy danych elementów wykończenia czy wyposażenia. Starajmy się raczej dokonać takich zapisów w umowie, które określają wymagania co do konkretnych parametrów danych materiałów, tak byśmy mieli wolną rękę w wyborze dostawców. Większość sieci posiada listę wybranych przez siebie partnerów, gotowych dostarczyć wszystkie potrzebne do wykończenia czy wyposażenia produkty. Warto o tym wiedzieć i ewentualnie skorzystać, gdyż zdarza się tak, że oferowane przez niektóre firmy ceny są rzeczywiście specjalne (tzn. wyjątkowo korzystne) dla danej sieci. Do tego w wielu przypadkach wybór innego niż preferowany przez sieć dostawcy wiąż [...]

Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.

Strefa prenumeratora

Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).

Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.

Prenumerata HOTELARZA to:
  • Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko, bądź swoją pocztę e-mail
  • Dostęp do pełnych zasobów portalu www.e-hotelarz.pl
  • (w tym archiwum wydań od 2005 roku, dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
  • Specjalne zniżki na szkolenia Akademii Hotelarza i konferencje organizowane przez „Hotelarza”
  • Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
  • Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 26
  • Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego TUTAJ
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Hotelarza, skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl



Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

2 komentarze do “Damy radę!

  1. może tak byście napisali ile można na takiej transakcji stracić. Sieci żądaja tak chorych i zaporowych stawek ze szkoda gadać. Jak na to zarobić i żeby zostało jeszcze coś zysku?!?
    Wszyscy czaruja. Ech.

    • niekoniecznie. Nie uwierzę, że na przykład taki Felix na warszawskiej Pradze stracił na wejściu w Best Westerna.
      Przygotowanie tego socjalistycznego kloca do standardów sieci zamknęło się w kwocie 12 milionów zł, czyli wcale nie tak wiele.
      Sądzę, że nakłady zwrócą się z nawiązką i to w przeciągu 3 najbliższych lat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *