Estetycznie i wygodnie

Autor: Anna Patoleta

Hotele przykładają bardzo dużą wagę do wystroju wnętrz, który decyduje o wrażeniu, jakie gość wyniesie z obiektu. Ale często nie uzmysławiają sobie, że na estetykę wnętrz wpływa nie tylko ich wyposażenie, ale też „czynnik ludzki”, czyli odpowiednio ubrani pracownicy. Goście hotelowi to zazwyczaj ludzie dobrze (albo modnie) ubrani, którzy mają wyrobiony gust i kierują się nim wybierając któryś z licznych obiektów, oferujących podobną cenę i standard. To czego nie widzą na zdjęciach to personel. Tymczasem po przyjeździe, oprócz wystroju lobby, to właśnie pracownicy tworzą to słynne „pierwsze wrażenie”. Zanim jeszcze gość zdąży się przekonać o ich profesjonalizmie, to najpierw oceni ich wygląd. I dobrze by było, aby ich ubiór nie sprawiał wrażenia kupionego w lumpeksie na wagę 10 lat wcześniej. A branża hotelarsko-gastronomiczna, poza służbami typowo mundurowymi, zalicza się do najbardziej „umundurowanych” profesji. Na szczęście w przeciwieństwie do wojska, policji czy różnych straży, każdy obiekt może dopasować ubiór swojego pracownika do swojego wizerunku, nawet jeśli korzysta z katalogu któregoś z dostawców odzieży firmowej. A jest kogo ubierać, bo trzeba pomyśleć o stroju dla recepcji, pokojowych, kelnerów, kucharzy, SPA, pracowników biurowych (marketing, administracja, kierownictwo) itp. Dobrze, aby poprzez ubiór można też rozpoznać kierownika recepcji, kierowniczkę pięter czy szefa sali. Ubiory nie mogą razić gości przestarzałą linią kroju, nieodpowiednim dobran [...]