Zakończył się ostatni panel dyskusyjny w ramach Hotel Investment Trends Poland&CEE

Trwa druga edycja organizowanego przez wydawcę „Hotelarza” forum Hotel Investment Trends Poland&CEE, poświęconego inwestycjom hotelowym w Polsce oraz Europie Środkowo- Wschodniej. Warszawski hotel Renaissance zgromadził około 350 inwestorów i właścicieli hoteli, przedstawicieli sieci hotelowych, deweloperów, firm budowlanych, funduszy inwestycyjnych, banków, architektów, projektantów wnętrz oraz ekspertów z różnych dziedzin branży hotelarskiej i nieruchomościowej z Polski i zagranicy. Tematem ostatniego panelu dyskusyjnego były coraz wyższe koszty budowy hotelu – strategiczne zagrożenie dla rozwoju inwestycji hotelarskich. Opłacalność inwestycji hotelarskich w ostatnich latach opierała się , oprócz dynamicznego wzrostu popytu, na ich niskich kosztach budowy (i personelu), co zapewniało szybszy zwrot z inwestycji. Jednak koszty te w ciągu 3-4 lat znacząco wzrosły. Uczestnicy panelu dyskutowali o tym, co jest najważniejsze w procesie inwestycji oraz w jaki sposób ją zrealizować, aby była ona opłacalna. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że najważniejsze jest planowanie. Moderatorem panelu był Wojciech Witek – założyciel Iliard, a udział wzięli: Artur Chrzanowski – dyrektor działu prawnego, radca prawny Grupy Eiffage w Polsce, Ireneusz Dudek – project manager w Hotel Inwest, Miguel Martins – dyrektor ds. rozwoju IHG w Polsce, Adam Pilczuk – dyrektor ds. Rozwoju Chopin Airport Development oraz Andrzej Schmalenberg – dyrektor Regionu Północ Erbud. Andrzej Schmalenberg zwrócił uwagę na to, że bez względu na to, jakiej sieci jest hotel, każda budowa to jest prototyp i nie ma możliwości tego prototypu skwantyfikować. Kluczowe jest więc staranne policzenie projektu inwestychji. Adam Pilipczuk zauważył, że każdy generalny wykonawca chce zrealizować projekt i zarobić na nim i dlatego tu trzeba szukać optymalizacji. Artur Chrzanowski powiedział, że ogromnie istotna jest kwestia planowania iwestycji, która jest podstawą, niestety trwa to kilka lat. Nie da się tego procesu wykonać w przeciągu kilkunastu miesięcy. Jeśli możliwe by byłoskrócenie tego okresu pomiędzy kontraktowaniem a rozpoczęciem inwestycji, utrzymanie jej kosztów na stałym poziomie. – Myślę, że dynamika wzrostu cen jest już za nami. Należy się spodziewać, że kolejne realizacje będą bezpieczniejsze, jeśli chodzi o planowanie kosztów – powiedział Artur Chrzanowski. Największą strategią, aby inwestycja mogła się udać jest przede wszystkim partnerstwo i współpraca – podkreślił Miguel Martins. Uczestnicy panelu rozważali też szanse na budowę hoteli w technologii modularnej. – Technologia modularna dopiero się u nas pojawia, ale jest to odpowiedź na rosnące ceny robót i materiałów budowlanych, ale też można skrócić czas inwestycji – zauważył Adam Pilczuk. – Myślę, że część inwestycji będzie w niedalekiej przyszłości wiązana z budową modularną. Miguel Martins powiedział, że skoro buduje się hotele w systemie modularnym w Nowym Jorku, dlaczego więc nie zrobić tego w Polsce? Chodzi o to aby produkt był bezpieczny, miał odpowiednią jakość, ale także musi być trwały, czyli zbudowany na wiele lat. Nawet jak będzie miał 20 lat, to ma on wyglądać tak, jakby go przed chwilą otwarto.  

Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *