Port w Sztynorcie z kompleksem noclegowo-gastronomicznym ma nowego właściciela

21 grudnia w Sądzie Rejonowym w Giżycku odbyła się licytacja komornicza 52-hektarowej działki nad Jeziorem Sztynorckim, na której znajduje się największy w Polsce port śródlądowy wraz kompleksem noclegowo-gastronomicznym. Działka, która wystawiana była na licytację od 2014 roku, znalazła w końcu nowego nabywcę, który jednak na razie zostaje anonimowy.

O kłopotach finansowych właściciela wiadomo było od lat. Spółka Alterco (w 2011 r. kupiła od Orbisu razem z rodziną Gesslerów hotel Francuski w Krakowie, dwa lata później firma zbankrutowała) wraz ze spółkami powiązanymi kapitałowo była do tego stopnia zadłużona, że w hipotece działki w Sztynorcie wpisanych było wielu wierzycieli. Pierwsza licytacja komornicza miała się odbyć w 2014 roku, lecz została w ostatniej chwili została anulowana, o co wniósł jeden z wierzycieli. W 2015 r. odbyła się licytacja z ceną wywoławczą 30,1 mln zł (wartość całej nieruchomości oszacowana była na 40,3 mln zł), jednak wówczas nie znalazł się na nią chętny, podobnie jak w lipcu ub.r., gdy odbyła się druga licytacja z ceną wywoławczą 15,1 mln zł. W końcu licytacja z 21 grudnia okazała się skuteczna. Co zrobi z całym terenem nowy nabywca? Jeszcze nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że miejsce ma odzyskać blask i stać się nowym modnym miejscem na Mazurach. Sztynort ma być przyjazny zarówno żeglarzom, jak i osobom chcącym odpocząć w nad jeziorem w komfortowych warunkach i w zgodzie z naturą.