Hotele nie stosują się do ustawy o ochronie danych osobowych

Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna, hotele wciąż naruszają przepisy ustawy o ochronie danych osobowych. Podstawowym błędem jest zatrzymywanie przez recepcjonistę dowodu osobistego zameldowanych gości na czas pobytu.  Zgodnie z polskim prawem jest to nielegalne. Recepcjonista może jedynie żądać okazania odwodu osobistego. Hotele przekazują sobie również informacje na temat nieuczciwych klientów, którzy nie płacą za pobyt, a w ramach współpracy z innymi  obiektami świadczącymi usługi dla turystów, wymuszają również  na gościach udzielenia zgody na udostępnianie ich danych  osobowych w celach marketingowych. Nieuprawnione jest również żądanie podania takich informacji jak numer telefonu czy adres e-mail.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

Komentarze

  • Spółka Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o., nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników portalu.
  • Spółka zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających prawo.

3 komentarze do “Hotele nie stosują się do ustawy o ochronie danych osobowych

  1. Pozostałość komunistyczna, która musi przejść do lamusa. Z drugiej strony hotelarze przyzwyczajeni do tego, że goście nie protestują (choć mogą) z chęcią zbierają „dane” o swoich gościach.Dobrze że nie pytają o wysokość miesięcznego dochodu czy orientację seksualną.

  2. ej to jak to w końcu jest bo już zglupiałem, to nie ma w końcu konieczności spisywania gościa z dowodu?
    Mam wpisywać go na takie dane jakie sobie wymyśli?

  3. gość ma obowiązek OKAZANIA dowodu w celu rejestracji nie ma obowiązku zostawiania go na cały okres pobytu w hotelu jako okup gdyby np. nie chciał zapłacić za pobyt, albo coś nabroił albo nie wiadomo co jeszcze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *