Częstochowa nie doczeka się czterech gwiazdek?

Gdy we wrześniu 2011 roku warszawska spółka Warmus Investment podpisywała z miastem umowę o dzierżawie terenu, na którym miał powstać pierwszy w Częstochowie czterogwiazdkowy hotel, prezes spółki Tomasz Warmus zapowiadał, że pierwszych gości przyjmie już wiosną 2013 roku, czyli rok przed terminem. Tymczasem na kempingu Oleńka, w miejscu gdzie ma stanąć hotel, nadal rośnie trawa – informuje Dziennik Zachodni. Zgodnie z podpisaną z miastem umową, hotel miał stanąć po 14 miesiącach od rozpoczęcia inwestycji. W umowie spółki Warmus Inwestment z miastem jest zapis, że hotel będzie gotowy najpóźniej 31 marca 2014 roku. Ten termin jest nierealny. Hotel, według Warmus Investment, miał kosztować 25 mln zł i dysponować 92 pokojami. Ponieważ spółka nie płaci czynszu, miasto już ma podstawy do odstąpienia od umowy z Warmus Investment. Liczy jednak jeszcze, że inwestor rozpocznie budowę. Ale dmucha na zimne i oczekuje jak najszybszej deklaracji i konkretów od inwestora, czy będzie hotel budował. W Częstochowie nie ma dziś żadnego cztero, czy pięciogwiazdkowego hotelu. W mieście są za to cztery hotele trzygwiazdkowe – Mercure Częstochowa Centrum (wcześniej Patria),oraz hotele Scout, Sonex i Constancja.