Specjalizujemy się w hotelach ekonomicznych

- mówi Danuta Skalska, prezes zarządu PUHIT SA

Skąd wziął się pomysł, by hotele robotnicze, którymi administrował poprzednik PUHiT przekształcić w hotele a nie w np. budynki mieszkalne?

Wśród naszych obiektów w Warszawie są cztery budynku, które zostały zbudowane jako hotele turystyczne z czasową funkcją hotelu robotniczego. Powstały w czasach wielkich inwestycji budowlanych. Hotele przy ulicy Mangalia, wówczas gdy budowano osiedle Stegny, zaś Felix, gdy budowano Grochów. Te cztery obiekty są wyjątkowe, bo najczęściej hotelami robotniczymi były standardowe budynki mieszkaniowe, takie jak np. nasz hostel Służewiec. Po zakończeniu budowy przekazywano je spółdzielniom przeznaczeniem na mieszkania.

Wspomniane budynki na Stegnach miały stanowić jeden kompleks z centralną recepcją i łącznikami pomiędzy obiektami oraz wspólną częścią gastronomiczną. Ostatecznie zabrakło pieniędzy i zostały wolno stojące budynki. Śmieję się czasem, że obecnie wchodzimy do hotelu przez okno pokoju, ponieważ pierwotnie wejścia były ulokowane na poziomie zero. Dopiero z czasem dobudowaliśmy prawdziwie wejścia hotelowe, które prowadzą poprzez dawne pokoje. Stało się to już w latach 90., gdy zmienił się rynek budowlany, a my, pod wpływem wzmożonego ruchu turystycznego ze Wschodu, postanowiliśmy stworzyć hotele turystyczne. Pierwszym zmodernizowanym i przekształconym w hotel jednogwiazdkowy obiektem był Felix. Oczywiście popełniliśmy masę błędów i poprawialiśmy ten hotel kilkakrotnie i chociaż wiele osób wróżyło nam, że nic z tego nie wyjdzie, to wyszło.

Ruch w ciągu kilku pierwszych lat był taki, że hotel pękał w szwach. Przychody hotelu Felix w tamtym okresie pozwoliły nam na stopniowe remontowanie i podnoszenie standardu pozostałych obiektów. Z czasem, wraz ze wzrostem zapotrzebowania ze strony krajowych klientów, zaczęliśmy ograniczać miejsca dla gości ze Wschodu. Gdy okazało się, że wejście w segment hoteli ekonomicznych jest strzałem w dziesiątkę, tym samym tropem poprowadziliśmy hotele na Stegnach.


Ale obsługa grup turystycznych nie jest specjalizacją PUHiT?


Nie. Obecnie działamy w kilku obszarach, które wzajemnie się uzupełniają i wspierają, szczególnie w okresach słabszej koniunktury. W Felixie i Centrum Konferencyjno-Rekreacyjnym Promenada nad Zegrzem, mamy turystykę biznesowo-konferencyjną, w obiektach na Stegnach turystykę przyjazdową, zaś w hostelach mieszkają pracownicy firm budowlanych. Od chwili wykrystalizowania się obszaru naszego działania wiedzieliśmy dobrze, że chcemy działać w segmencie ekonomicznym, w segmencie hoteli miejskich, na którym się znamy.

I chociaż założyliśmy sobie kilka lokalizacji, w których chcemy być obecni, to zawsze będzie to ten sam segment: hotele ekonomiczne w miastach atrakcyjnych biznesowo. Tam, gdzie ludzie jeżdżą załatwiać interesy, no i oczywiście przyjeżdżają też turyści. Najpierw była tylko Warszawa, teraz jest Kraków. Myślim [...]