Przychody Warimpeksu ze sprzedaży w segmencie
hotelowym spadły w ubiegłym roku o 8 proc, z 86,6 mln
euro w 2008 roku do 79,6 mln. Jednak w czwartym
kwartale były wyższe o 5 proc. w porównaniu Z tym samym
okresem 2008 i wyniosły 21,5 mln euro.
Spadek przychodów całorocznych Warimpeksu, który ma 20
hoteli, w większości w Polsce i Czechach, spowodowany był
w głównej mierze sytuacją na rynku praskim. Przychody w
segmencie 5-gwiazdkowym spadły tam o 35 proc., przy znacznym
pogorszeniu wyników także w segmencie 4-gwiazdkowym.
Zmniejszenie przychodów, w niektórych przypadkach dość wyraźne,
odnotowano również i na innych rynkach.
Polskie hotele Warimpeksu zanotowały kilkuprocentowe spadki obłożenia,
spadła też średnia cena za pokój. InterContinental miał w 2009
roku 72-procentowe obłożenie w porównaniu z 76 proc. w 2008
i 80 proc. w 2007. W warszawskim hotelu Jan III Sobieski spadało z
70 proc. w 2007 roku przez 67 proc. w 2008 do 58 proc. w roku
ubiegłym.
W krakowskim Chopinie wynosiło 63 proc. w 2009 roku,
71 proc. w 2008, 73 proc. w 2007. Z kolei frekwencja w Amberze w
Międzyzdrojach spadła z 50 proc. w 2007 roku do 40 proc. w ubiegłym.
Jedynym hotelem, w którym obłożenie wzrosło, był krakowski
andel’s: 67 proc. w 2009 w porównaniu do 65 proc. w 2008.
Otwarty
w maju 2009 roku andel’s Łódź odnotował 52 proc. obłożenia, co –
według deklaracji kierownictwa Warimpeksu – „przewyższa oczekiwania
i zwiastuje dobry początek działalności”.
Strata netto całej Grupy Warimpex w 2009 roku wyniosła 92,6 mln
euro, co było spowodowane odpisami amortyzacyjnymi w pierwszej
połowie roku wynikającymi z obniżenia się wartości majątku spółki.
Rynek osiągnął najniższe notowania w połowie 2009 roku, stopniowo
odbudowując się w drugiej połowie roku.
Ten trend obrazuje jedną z
cech charakterystycznych dla branży hotelarskiej, czyli jej tendencję
do wyprzedzania cyklu gospodarczego – mówi Franz Jurkowitsch,
prezes zarządu Warimpeksu. – Oznacza to, że najgorsze już za nami i
możemy rozpocząć odbudowę, oczywiście przy założeniu, że sprawdzą
się bieżące prognozy gospodarcze. W ostatnich miesiącach
zwiększył się wskaźnik obłożenia i odnotowano wzrost w segmencie
konferencyjnym. Tendencja zwyżkowa była szczególnie widoczna na
rynku polskim i niemieckim.
Jeśli zaś chodzi o turystykę miejską w
krajach Europy Środkowej i Wschodniej, musi minąć jeszcze nieco
czasu zanim ceny podniosą się z obecnego niskiego poziomu do
rekordowych wartości z okresu boomu w 2006 i 2007 roku.
W najbliższych latach Warimpex planuje budowę hoteli ekonomicznych
w joint venture z Louvre Hotels, które byłoby ich franczyzodawcą.
Na przełomie 2011 i 2012 roku otwarte mają być 2-gwiazdkowe
Campanile w Zielonej Górze, a potem we Wrocławiu, gdzie pojawiłby
się też 1-gwiazdkowy Premiere Classe, i Bydgoszczy, a pod koniec
2012 roku w Katowicach (również z Premiere Classe). Spółka negocjuje
tez zakup działek w Gdańsku i Krakowie.
hotelowym spadły w ubiegłym roku o 8 proc, z 86,6 mln
euro w 2008 roku do 79,6 mln. Jednak w czwartym
kwartale były wyższe o 5 proc. w porównaniu Z tym samym
okresem 2008 i wyniosły 21,5 mln euro.
Spadek przychodów całorocznych Warimpeksu, który ma 20
hoteli, w większości w Polsce i Czechach, spowodowany był
w głównej mierze sytuacją na rynku praskim. Przychody w
segmencie 5-gwiazdkowym spadły tam o 35 proc., przy znacznym
pogorszeniu wyników także w segmencie 4-gwiazdkowym.
Zmniejszenie przychodów, w niektórych przypadkach dość wyraźne,
odnotowano również i na innych rynkach.
Polskie hotele Warimpeksu zanotowały kilkuprocentowe spadki obłożenia,
spadła też średnia cena za pokój. InterContinental miał w 2009
roku 72-procentowe obłożenie w porównaniu z 76 proc. w 2008
i 80 proc. w 2007. W warszawskim hotelu Jan III Sobieski spadało z
70 proc. w 2007 roku przez 67 proc. w 2008 do 58 proc. w roku
ubiegłym.
W krakowskim Chopinie wynosiło 63 proc. w 2009 roku,
71 proc. w 2008, 73 proc. w 2007. Z kolei frekwencja w Amberze w
Międzyzdrojach spadła z 50 proc. w 2007 roku do 40 proc. w ubiegłym.
Jedynym hotelem, w którym obłożenie wzrosło, był krakowski
andel’s: 67 proc. w 2009 w porównaniu do 65 proc. w 2008.
Otwarty
w maju 2009 roku andel’s Łódź odnotował 52 proc. obłożenia, co –
według deklaracji kierownictwa Warimpeksu – „przewyższa oczekiwania
i zwiastuje dobry początek działalności”.
Strata netto całej Grupy Warimpex w 2009 roku wyniosła 92,6 mln
euro, co było spowodowane odpisami amortyzacyjnymi w pierwszej
połowie roku wynikającymi z obniżenia się wartości majątku spółki.
Rynek osiągnął najniższe notowania w połowie 2009 roku, stopniowo
odbudowując się w drugiej połowie roku.
Ten trend obrazuje jedną z
cech charakterystycznych dla branży hotelarskiej, czyli jej tendencję
do wyprzedzania cyklu gospodarczego – mówi Franz Jurkowitsch,
prezes zarządu Warimpeksu. – Oznacza to, że najgorsze już za nami i
możemy rozpocząć odbudowę, oczywiście przy założeniu, że sprawdzą
się bieżące prognozy gospodarcze. W ostatnich miesiącach
zwiększył się wskaźnik obłożenia i odnotowano wzrost w segmencie
konferencyjnym. Tendencja zwyżkowa była szczególnie widoczna na
rynku polskim i niemieckim.
Jeśli zaś chodzi o turystykę miejską w
krajach Europy Środkowej i Wschodniej, musi minąć jeszcze nieco
czasu zanim ceny podniosą się z obecnego niskiego poziomu do
rekordowych wartości z okresu boomu w 2006 i 2007 roku.
W najbliższych latach Warimpex planuje budowę hoteli ekonomicznych
w joint venture z Louvre Hotels, które byłoby ich franczyzodawcą.
Na przełomie 2011 i 2012 roku otwarte mają być 2-gwiazdkowe
Campanile w Zielonej Górze, a potem we Wrocławiu, gdzie pojawiłby
się też 1-gwiazdkowy Premiere Classe, i Bydgoszczy, a pod koniec
2012 roku w Katowicach (również z Premiere Classe). Spółka negocjuje
tez zakup działek w Gdańsku i Krakowie.
Komentarze